Aktywne Wpisy
![Bardamu](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Bardamu_gmieD7eTV8,q60.jpg)
Bardamu +83
Mózg mi paruje jak pomyślę o ludziach biorących 500,600,700 i więcej tysięcy kredytu na kwadrat w wielkiej płycie. Brudne klatki, zapach farby olejnej na korytarzu, rury na wierzchu, żeberkowe kaloryfery i plusk kloca sąsiada wydobywający się w toalecie przez pion biegnący za tekturową ścianką. Dobrze, że nasi budowniczowie nie poszli w ślady tych radzieckich, bo do zestawu dochodziłby jeszcze fetor gnijących śmieci z sypu na klatce. W dodatku przez większość dni w
![Bardamu - Mózg mi paruje jak pomyślę o ludziach biorących 500,600,700 i więcej tysięc...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/ae45fea66d33395e5f16149802519e28282d328eb94b759784e1da1888aa81ca,w150.jpg?author=Bardamu&auth=ae82b3d2942f70c1bbf12968f247822b)
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz![psycha](https://wykop.pl/cdn/c3397992/psycha_Ny2gTiq6Le,q60.jpg)
psycha +307
https://www.wykop.pl/wpis/62791139/niestety-wyglada-na-to-ze-rpp-probuje-balansowac-n/
Wygląda na to, że ostatnią rzecz też już spieprzyli. Obecna sytuacja dołowania złotówki ma znamiona paniki. Masa wpisów o wymianie PLN na zagraniczne waluty. Gratuluję - trudno będzie to już zatrzymać.
Prawdopodobnie uda się wraz z wtorkowym posiedzeniem i środowym "przemówieniem" dokonać korekty tego wybicia o 30-50%, ale dużo ludzi wykorzysta to tylko po to żeby ewakuować się ze złotówki. Rujnujecie ostatnią rzecz, niezależność, która nam została jako krajowi - czyli własna waluta.
Ostatnia rzecz żeby to powstrzymać to pozbywanie się rezerw i podniesienie stóp co najmniej o 1.5% na wtorkowym posiedzeniu. Najlepiej 2%. Depozytowych nawet wyżej. Jeżeli zachowawczo podniosą 1% to trendu raczej nie powstrzyma (chyba, że będzie zapowiedź o cyklicznym podnoszeniu 1% na następnych posiedzeniach).
Jeżeli zostawią 0.5% tak jak zapowiadali to katastrofy raczej już się nie odwróci.
Destrukcja waluty zwiększy akceptację wśród społeczeństwa do wprowadzenia euro, a wtedy już możemy pożegnać się z niezależnością i suwerennością jako kraj.
#waluty #gospodarka #gielda #ekonomia #nbp #pieniadze #rpp
źródło: comment_1646408939ksRwfXm6tdefq7cdyrlF7O.jpg
PobierzPopełniasz błąd logiczny. Własna waluta jest dobra sama w sobie, to, że zarządzanie nią jest spieprzone to inna kwestia.
To tak jakbyś mówił: wolności są złe bo ja jestem nieodpowiedzialny i robię sobie krzywdę.
@LaurenceFass: To nie jest akceptacja ze strony społeczeństwa, tylko ostatnia deska ratunku przed rabunkową, idiotyczną i wyniszczającą polityką monetarną pis.
Nie, to jest oddanie cennego narzędzia jakim jest własna waluta.
I to na ile chroni euro to pokazują np. kraje bałtyckie - inflacja ponad 10%.
Wspolna waluta ma tyle wad ile zalet. W czasie kryzysow w 2008 i 2012 roku wlasna waluta byla zbawieniem, poniewaz gospodarka monetarna w Polsce zajmowaly sie osoby kompetentne.
W rekach idiotow i partyjnych miernot, wlasna waluta jest narzedziem do totalnej destrukcji jej wartosci, oraz ekonomii w kazdym wymiarze, co widac slychac i czuc.
Spokeczenstwo wykupuje waluty w kantorach noe
@majk90:
Czyli dwa najważniejsze wskaźniki. Znasz jakieś inne, lepsze?
@majk90:
No, ale zaraz przed chwilą twierdziłeś, że "stopien inflacji mowi o kondycji gospodarki tyle, co wzrost pkb."
No i inna kwestia: EBC robi to samo, gigantyczny dodruk, inflacja producencka najwyższa od II WŚ, CPI od co najmniej 30 lat (np. w Niemczech). Nie
@LaurenceFass: Nie ma lepszych i gorszych. O stanie gospodarki świadczą wszystkie, makro i mikroekonomiczne wskazniki, plus czynniki polityczne i legislacyjne.
@LaurenceFass: nadal tak twierdzę, natomiast wyjęty z kontekstu fragment zdania niczego nie zmienia. Zeszmacenie waluty nie koniecznie przeklada sie na wzrost inflacji 1:1.
Samo to,
@majk90:
Tak, ale my na tym byśmy stracili tak samo jak stracili Włosi, Hiszpanie, Słowacy itd. itp.
glapinski i pis zatopili złotówke. Poki co zaden z krajow strefy euro nie jest w takiej dupie jak my. Euro nie traci wobec waluty kraju ktory jest w stanie wojny.
Przecietnego wlocha, slowaka, hiszpnana, nawet z 15% inflacją euro, stac na wiecej niz Polaka z 10% inflacją
Reszta to są Twoje fantasmagorie.
@majk90:
Gruba przesada - to jest właśnie wyobraźnia. Nie wiem czy pamiętasz 2007-2008 r., ale miałeś wzrost kursu +60%.
Popełnili masę błędów (więc z tym "od 2019 roku" masz rację), ale nie na tyle żeby z tego nie wyjść.
@majk90:
I swoją drogą: to Ty właśnie to robisz bez konkretnych argumentów twierdząc, że euro byłoby remedium na obecne problemy.
A to nie prawda i wskazałem Ci konkretne kraje o podobnych stopniach rozwoju, które po wejściu zostały stłumione gospodarczo, a obecnie kraje regionu inflację mają nawet wyższą.
Estończycy robili nawet profesjonalną analizę zysków/strat przyjęcia euro.
Wyszło im, że gospodarczo stracą, ale podjęli