Wpis z mikrobloga

@Hektorrr: Mam zupełnie inne odczucia... Początek pierwszego sezonu wbił mnie w fotel, ale im bliżej końca sezonu tym robiło się coraz gorzej. Ragnar zagrał Ragnara, postać wręcz idealnie odwzorowana (do aktora nic nie mam, to bardziej zarzut do reżyserii i poprowadzenia fabuły i postaci). Mimo chjwgo zakończenia 1. sezonu, czekałam z pozytywnym nastawieniem na sezon 2. Nie mogę przebrnąć nawet przez 1. odcinek, straszliwie mnie nuży. Być może mam jakiś wewnętrzny