Wpis z mikrobloga

@SebixBezKaryny: solówka zajebista, basik fajny, ale i tak te chórki, disneyowa część dęta i ogólnie chyba tekst i to jak Tobiasz to śpiewa to mnie zupełnie wybija. Zdecydowanie na pewno Kaiserion wciąż najlepszy
  • Odpowiedz
@SebixBezKaryny: @Umeraczyk: "Call me Little Sunshine" na razie najlepsze, po czym postawiłbym "Hunters Moon", co do Kaiserion - czekam aż będzie oficjalnie dostępna, żeby ocenić. "Twenties" też mi się podoba - głównie przez skojarzenia z zespołem Diablo Swing Orchestra.
  • Odpowiedz
@sirrek no właśnie ja tam meliory nie słyszę. Trochę podobne do mummy dust ale to tylko przez "ciężar" gitar. Jakby tam była Meliora to bym był zachwycony bo to najlepszy ich album.

@Umeraczyk no właśnie mam podobnie. Coś mi w tym wszystkim nie gra. Niby nawet refren jest chwytliwy ale też jakoś to nie to. Dlatego uważam że najlepszą z tego wszystkiego jest solówka. W ogóle z tekstem jakoś ostatnio
  • Odpowiedz