Wpis z mikrobloga

854 + 1 = 855

Tytuł: Zarys rozkładu
Autor: Emil Cioran
Gatunek: filozofia, etyka
Ocena: ★★★★★★★★
Tłumacz: Magdalena Kowalska
Głosiciel nowej wiary jest prześladowany dopóty, dopóki sam nie stanie się prześladowcą: prawdy u swego zarania popadają w konflikt z policją, później zaś wspierają się na niej, gdyż wszelkie niedorzeczności, za które ludzie gotowi są cierpieć, wyradzają się w prawo; tak samo wszelka martyrologia kończy banalnie w paragrafach kodeksów, w codzienności kalendarza lub w nazwach ulic.


W zasadzie to nie mam pojęcia po co czyta się filozofów. Żeby poznać czyjąś myśl? Co w takim wypadku sprawia, że kogoś uznajemy za filozofa, a innego nie? Żeby skonfrontować swoje widzenie świata z widzeniem kogoś innego? Znów: kogoś uznanego, ale na jakiej podstawie? Żeby z nimi dyskutować i na podstawie tego co czytamy wyciągać własne wnioski? A może w ogóle czytanie filozofów jest bez sensu? To w przypadku Ciorana nawet by się zgadzało, gdyż ten autor – w wielkim uproszeniu – twierdzi, że wszystko jest bez sensu. Sam przy tym uważa się za antyfilozofa, bo jak twierdzi na filozofii się zawiódł.

Zarys rozkładu składa się z sześciu części, w których Cioran twierdzi (nie dowodzi, ale o tym za chwilę), że świat – a już na pewno nasza w nim świadoma obecność – jest bezcelowy. Wnioski jakie z tej bezcelowości wyprowadza dotyczą tego, że jedynym rozsądnym wyjściem jest samobójstwo (sam umarł śmiercią naturalną, na czym zresztą opierały się niektóre jego krytyki z którymi się spotkałem).

Te swoje tezy Cioran przedstawia na wielu płaszczyznach. Opisuje mechanizmy, którymi bronimy się przed spojrzeniem prawdzie w oczy. Pisze o dogmatach, które sobie tworzymy, bo przecież musimy w coś wierzyć, pisze o egoizmie czy egocentryzmie, za którego objawy przyjmuje strach i odwagę. Obie jednako, choć na różnych biegunach. Roztrząsa zatracenie instynktów na rzecz świadomości, czy porzucenia naturalnych, przyrodzonych uczuć na rzecz konwenansów ustalonych przez społeczność, do których się dostosowujemy, bo nie ma wyjścia. Rozważa historię i fakt, że w samej esencji wydarzeń nie ma nic nowego, zmieniają się tylko środki wyrazu. Dużo miejsca poświęca religiom i obrazom bogów, jakie sobie stworzyliśmy, a także temu po co to robimy i dlaczego te obrazy są takie kulawe.

Pisałem, że Cioran niczego nie dowodzi, a tylko przedstawia tezy i tak właśnie ta książka wygląda. Autor prezentuje w niej jakąś myśl, którą podaje jako pewnik (dogmat niejako) i z niej wysnuwa wnioski. Zakładając, że filozofów czyta się żeby skonfrontować swoje poglądy z ich widzeniem świata, to z tezami w większości się zgadzam, z wnioskami praktycznie wcale. Bo skoro już tu jesteśmy, nawet przypadkiem i bez sensu, to mamy dwie drogi – albo rozpaczać nad tym, położyć się w trumnie i czekać na śmierć, albo ten przypadek wykorzystać i cieszyć się z tego niesamowitego zbiegu okoliczności, nawet jeśli to bez sensu. Cioran oczywiście zauważa też tę drugą drogę, ale przychyla się raczej do pierwszej Obojętność uznając za wartość najwyższą, a tych, którzy ją odrzucili na rzecz przyjęcia tej – według niego – postawy obronnej nazywa „debilami”. Cóż, chyba jednak wolę być debilem, ale przynajmniej jako tako szczęśliwym.

Przyjęcie tej drugiej postawy, postawy debila, prowadzi do jeszcze jednego wniosku (o ile debil może wnioskować). Po tę książkę sięgnąłem bo w swoich Biegunach wspominała ją pani Olga Tokarczuk, a do Ciorana bardzo często odwołuję się również pan Andrzej Stasiuk – jego tekst Rășinari, o wsi w której urodził się Emil Cioran czytałem już chyba trzykrotnie, w trzech różnych tomach. I może podsumować Zarys rozkładu najlepiej będzie powtarzając właśnie za Andrzejem Stasiukeim: „Czytam filozofów, których nie rozumiem”. Bo może są obszary, gdzie lepiej być debilem i rzeczywiście nie rozumieć. Po coś przecież wykształciliśmy w sobie te mechanizmy obronne przed widzeniem świata taki, jaki jest. Przynajmniej według Emila Ciorana. A i tak Zarys rozkładu nie jest ponoć jego najradykalniejszym dziełem.

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

#bookmeter #filozofiabookmeter #etykabookmeter
Pobierz GeorgeStark - 854 + 1 = 855

Tytuł: Zarys rozkładu
Autor: Emil Cioran
Gatunek: filozo...
źródło: comment_1646131397l6nPMFN2NTQTu3vON8nIPZ.jpg
  • 1
Informacje nt. książki z tagu #bookmeter:

Średnia ocena z Wykopu: ★★★★★★★★ (8.0 / 10) (1 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2022-04-01 00:00 tag z historią podsumowań »
Kategoria książki: reportaż, literatura faktu, prasa
Liczba stron książki: 230

Jesteś pierwszym recenzentem tej książki tutaj :)

Podobne książki:
1\. Walden Czyli życie w lesie (Henry David Thoreau) - najnowsza recenzja usera shakerti1 ★★★★ (7.0 / 10) - Wpis »
2\. Walden