Wpis z mikrobloga

#ruskieonuce #rosja #ukraina #wojna

To jeszcze nie jest peak ruskiej trollowni, ale na pewno będą mieszać między:

1) Wzbudzaniem strachu wobec bandyty Putina.
2) Negowaniem istnienia państwa ukraińskiego.
3) Negowaniem skuteczności NATO.
4) ...przy okazji oskarżając NATO o zagrażanie Rosji.
5) Powoływaniem się na UPA i Wołyń, tłumaczenie tym rosyjskiej inwazji.
6) Utożsamianiem przeciwników Rosji z rusofobami i nazistami.
7) Obwinianiem Żydów i USA.
8) Powoływaniem się na domniemaną rzeź rosyjskich cywilów.
9) Byciem w opresji, czyli troll jest w szoku, że wyrażenie aprobaty dla ludobójstwa i inwazji kończy się banem.
10) Przedstawianiem inwazji jako sporu politycznego, a przeciwników Rosji – jako typowych dla danego kraju wrogów ludu.
11) Innymi sposobami, które mają rozbić jednakowe stanowisko wobec Rosji. Jak dobrze widzicie na przykładzie Ukrainy i samych rosyjskich obywateli – zjednoczenie się narodu to ich największa bolączka.

Według ruskiej propagandy, inwazji na Ukrainę winni są wszyscy – Żydzi, Polacy, zachód, handlarze bronią – ale na pewno nie Rosja. Takie trolle będą chciały mieszać między państwami Unii, między obywatelami danego kraju członkowskiego, skłócić kogo się da.

Chwała bohaterom, którzy tłuką ruską swołocz.
  • 1