Wpis z mikrobloga

@MLGkunek: Dlaczego nie? Bo Putin zabronił? Dość już tego wiecznego zastanawiania się, co możemy a czego nie, byle nie wkurzyć dyktatorka z wielką armią, która nie nadaje się totalnie do niczego. Na nich działa tylko argument siły i tylko zdecydowane reakcje i totalne niereagowanie na ich groźby może pozwolić nam na osiągniecie celu.

Jeżeli Putin chce rozpoczynać wojnę z NATO, to ją rozpocznie. Ale chyba po tych kilku dniach dla
  • Odpowiedz
@69lukas69miami69: ośle teraz z kolei łykasz propagandę też drugiej strony i nawet tego nie widzisz. Znajdź jakieś sensowne źródła i zobacz jak sytuacja wygląda na południu. Wojska z Krymu wkrótce połączą się ze wschodem i przystąpią do zamykania armii ukraińskiej na wschodnim froncie. Rosja posyła na Ukrainę część jaka może bez utraty potencjału obronnego w wypadku konfliktu z nato i innymi. Siły jakie rzucili nie są duże, ponoszą straty owszem,
  • Odpowiedz
@Atomus: Ja mam zejść na ziemię? Niech CIA i jej były szef też zejdą na Ziemię, bo ostatnio twierdził, że Rosja już przegrała ten konflikt. Wiesz ile kosztuje utrzymanie tak dużej armii? Wiesz, że ruskie mieli zdobyć Ukrainę bez większych strat, bo spodziewali się (o czym pisali Amerykanie) babuszek z kwiatami na powitanie armii wyzwoleńczej, ale to #!$%@? po całości, bo za wejściem na Ukrainę nie stoi absolutnie żadna ideologia,
  • Odpowiedz
@69lukas69miami69: na razie tylko kijów uwalili. A to co USA mówi łykaj dalej jak pelikan... Prawdopodobnie dzisiaj Mariupol padnie i będą mieli połączenie lądowe z krymem i wsparcie floty w tamtym obszarze. ten licznik strat ogłaszany przez Ukrainę jest tyle wart co historyjka o bohaterskiej śmierci na wyspie węży. Liczą się postępy wojsk. Te dalej stoją pod kijowem ale na południu i wschodzie postępują, a wmieszanie się NATO jest nierealne.
  • Odpowiedz
@Atomus: Pożyjemy, zobaczymy. Według mnie to koniec Putina, według ciebie - a jak widać lubisz słuchać co mówią kacapy, to dopiero początek. Postępy wojsk są takie, że ruskie dostają ciężki #!$%@? od armii, która miała paść w maksymalnie parę dni. Mamy już 6-ty dzień tego średniowiecznego oblężenia, a na razie jedyne co padło, to ruska ekonomia na ryj. Chiny mogą pomóc finansowo, ale z tego co widzę, to kacapy się
  • Odpowiedz
@Creed-Bratton: Poproszę o argument czemu Polska w momencie wystrzelenia rakiet z Kaliningradu nie będzie w stanie go przejęć. Po pierwsze pretekst do przejęcia będziemy mieli, po drugie co nam może fjutin zrobić skoro już się wystrzelał ze wszystkiego co miał, a jego armii wystarczy zaproponować polską średnią krajową za dezercje z kacapskiej armii.
  • Odpowiedz
@69lukas69miami69: karmisz się z kolei bezrefleksyjnie propaganda drugiej strony, a ja oglądam analizy ludzi z Polski zajmującymi się tymi sprawami od lat, którzy pokazują mapy, nakładają na to sprawdzone informacje jakie padają z obu stron. Mówią o możliwych scenariuszach które w dużej mierze się realizują. Ty kompletnie nie wiesz co się dzieje i jaka jest skala walk. Straty duze są o obu stronach ale tych ukraińskich nie znamy a rosyjskie
  • Odpowiedz
@Atomus: Ahahah atomowa odpowiedź! a to dobre ( ͡° ͜ʖ ͡°) możesz tym dzieciaki z podwórka straszyć, a nie dorosłego chłopa. Ty wiesz i ja wiem, że to się nie stanie, bo jak się stanie to Russland idzie na dno. Nawet Chiny będą miały w dupie sojusz z państwem, które używa broni jądrowej do ataku.
  • Odpowiedz
@graf_zero: Polska i bez tego toczy wojnę z Rosją tyle, że ma terenie Ukrainy. Tak ciężko to pojąć? Całe NATO wraz z USA toczą wojnę z Rosją. Sama Turcja wysyła kilka samolotów amunicji dziennie do Rzeszowa. Co to jest jak nie wojna?
  • Odpowiedz
Polska i bez tego toczy wojnę z Rosją tyle, że ma terenie Ukrainy. Tak ciężko to pojąć? Całe NATO wraz z USA toczą wojnę z Rosją. Sama Turcja wysyła kilka samolotów amunicji dziennie do Rzeszowa. Co to jest jak nie wojna?


@R2D2_z_Sosnowca:

To jest proxy war. My tylko "niesiemy pomoc".

Za to jak zaczęli by z naszych lotnisk latać to jest to aktywny udział. Choć w sumie to teraz cały
  • Odpowiedz
jeszcze was historia nie nauczyła że nie warto mieszać się w konflikty?


@ssehflodur: Wręcz przeciwnie, historia uczy ze odwlekanie i "deeskalowanie" kończy się znacznie gorzej. Wyobraź sobie jak piękny byłby świat, gdyby zachód pomógł Polsce z Bolszewikami w 1920 roku. Albo gdyby po zakończeniu drugiej wojny światowej, kiedy USA miało broń atomową, a ZSRR nie, zachód przedstawił ultimatum ZSRR, albo się demokratyzujecie i koniec z totalitaryzmem albo wojna. To samo
  • Odpowiedz