Tekst przeredagowałem włączając późniejsze sprostowania co do strat rosyjskich.
Obecnie forsowana jest teoria, zakładająca iż wojska rosyjski operujące w Ukrainie - składały się z tyłowych i słabo wyposażonych związków taktycznych, wspartych dopiero co przez elitarne jednostki - ta teoria miałaby tłumaczyć ogromne problemy sił rosyjskich których jesteśmy obecnie świadkami. Ta teoria ma wiele słabych stron - przede wszystkim nie tłumaczy praktycznie nieistniejącego zaplecza logistycznego - problem który rzucał się w oczy przed samą inwazją i spotęgował się już kilkanaście kilometrów po przekroczeniu granicy.
Po drugie, nie tłumaczy również klęski rosyjskiego lotnictwa w osiągnięciu całkowitej przewagi powietrznej oraz zneutralizowaniu obrony PLOT. Po trzecie, nie tłumaczy również postępującego marnotrawienia sił specjalnych poprzez częściowe insercje, skutkujące dużymi stratami.
Co najważniejsze, nie tłumaczy ilości sił zmarnowanych w celu zidentyfikowania, rozpoznania i odcięcia armii ukraińskiej od zasobów.
Obecnie ukraińcy nie dość że są wspierani szerokim strumieniem przez zaopatrzenie płynące z zachodu, to dodaktowo odzyskują sprzęt ze zniszczonych i zmuszonych do wycofania się jednostek rosyjskich. Im dłużej ten konflikt będzie trwał, tym bardziej szala będzie przeważać się na stronę obrońców.
Co więcej, jeśli ukraińskie szacunki co do rosyjskich strat są chociaż w przybliżeniu adekwatne, oznacza to że rosyjska armia ponosi straty w tempie nie pozwalającym na ich uzupełnienie. Obecnie jest to ponad 5.3k strat bojowych (KIA + WIA) oraz ponad 1k pojazdów i czołgów.
Przyjmuje się, iż Rosja przyszykowała między 110 a 130 batalionów do celów inwazji, a w użyciu jest już ponad 60. Każdy batalion to jednostka broni połączonych, liczący około 700-1000 personelu, skupionego wokół pancernego rdzenia. Oznacza to iż rosyjskie straty sięgają już 5-8 batalionów (niemal 3-7% wszystkich sił inwazyjnych) w ciągu 4 dni, bez osiągnięcia strategicznego przełamania i zajęcia większego miasta. To jest niezastępowalne tempo ponoszenia strat.
Obecnie forsowana jest teoria, zakładająca iż wojska rosyjski operujące w Ukrainie - składały się z tyłowych i słabo wyposażonych związków taktycznych, wspartych dopiero co przez elitarne jednostki - ta teoria miałaby tłumaczyć ogromne problemy sił rosyjskich których jesteśmy obecnie świadkami.
@Dr_Killjoy: Trochę się nie zgodzę, jeżeli to miałaby być szybka i medialna wojna to widzielibyśmy to co najlepsze w rosyjskiej armii a nie typowy sprzęt liniowy pamiętający Breżniewa rzucany do boju
@Dr_Killjoy: Batalionowych grup bojowych, a to nie to samo. Bataliony są zazwyczaj częścią brygady i np. jest cały batalion pancerny wyposażony w czołgi, czy cały batalion zmechanizowany na BWP. Nie nadają się do samodzielnej walki w oderwaniu od reszty brygady. Batalionowa grupa bojowa to batalion obudowany wsparciem i innymi jednostkami (np. batalion BWP z kompanią czołgów + artyleria i obrona plot.), dzięki czemu taka grupa może
Nikt bardziej nie dołożył się do obrzydzenia patriotyzmu i katolicyzmu niż odpowiednio pis i kościół katolicki. Nie żadne lewaki, lgbt, blmy, globaliści i inne nwosy sorosy gatesy. #bekazpisu #bekazprawakow #sejm #tvpis #polska #polityka #polityka
https://twitter.com/RealCynicalFox/status/1498248010979024896
Tekst przeredagowałem włączając późniejsze sprostowania co do strat rosyjskich.
Obecnie forsowana jest teoria, zakładająca iż wojska rosyjski operujące w Ukrainie - składały się z tyłowych i słabo wyposażonych związków taktycznych, wspartych dopiero co przez elitarne jednostki - ta teoria miałaby tłumaczyć ogromne problemy sił rosyjskich których jesteśmy obecnie świadkami. Ta teoria ma wiele słabych stron - przede wszystkim nie tłumaczy praktycznie nieistniejącego zaplecza logistycznego - problem który rzucał się w oczy przed samą inwazją i spotęgował się już kilkanaście kilometrów po przekroczeniu granicy.
Po drugie, nie tłumaczy również klęski rosyjskiego lotnictwa w osiągnięciu całkowitej przewagi powietrznej oraz zneutralizowaniu obrony PLOT. Po trzecie, nie tłumaczy również postępującego marnotrawienia sił specjalnych poprzez częściowe insercje, skutkujące dużymi stratami.
Co najważniejsze, nie tłumaczy ilości sił zmarnowanych w celu zidentyfikowania, rozpoznania i odcięcia armii ukraińskiej od zasobów.
Obecnie ukraińcy nie dość że są wspierani szerokim strumieniem przez zaopatrzenie płynące z zachodu, to dodaktowo odzyskują sprzęt ze zniszczonych i zmuszonych do wycofania się jednostek rosyjskich. Im dłużej ten konflikt będzie trwał, tym bardziej szala będzie przeważać się na stronę obrońców.
Co więcej, jeśli ukraińskie szacunki co do rosyjskich strat są chociaż w przybliżeniu adekwatne, oznacza to że rosyjska armia ponosi straty w tempie nie pozwalającym na ich uzupełnienie. Obecnie jest to ponad 5.3k strat bojowych (KIA + WIA) oraz ponad 1k pojazdów i czołgów.
Przyjmuje się, iż Rosja przyszykowała między 110 a 130 batalionów do celów inwazji, a w użyciu jest już ponad 60. Każdy batalion to jednostka broni połączonych, liczący około 700-1000 personelu, skupionego wokół pancernego rdzenia. Oznacza to iż rosyjskie straty sięgają już 5-8 batalionów (niemal 3-7% wszystkich sił inwazyjnych) w ciągu 4 dni, bez osiągnięcia strategicznego przełamania i zajęcia większego miasta. To jest niezastępowalne tempo ponoszenia strat.
#ukraina #wojna #rosja #militaria
@Dr_Killjoy: Trochę się nie zgodzę, jeżeli to miałaby być szybka i medialna wojna to widzielibyśmy to co najlepsze w rosyjskiej armii a nie typowy sprzęt liniowy pamiętający Breżniewa rzucany do boju
@Dr_Killjoy: Batalionowych grup bojowych, a to nie to samo. Bataliony są zazwyczaj częścią brygady i np. jest cały batalion pancerny wyposażony w czołgi, czy cały batalion zmechanizowany na BWP. Nie nadają się do samodzielnej walki w oderwaniu od reszty brygady. Batalionowa grupa bojowa to batalion obudowany wsparciem i innymi jednostkami (np. batalion BWP z kompanią czołgów + artyleria i obrona plot.), dzięki czemu taka grupa może