Wpis z mikrobloga

To konflikt hybrydowy, więc każdy, kto publikuje cokolwiek w sieci jest na jego froncie. (Tak, nawet Ty!)
Bądźmy ostrożni, nie dajmy się podpuszczać rosyjskim trollom (a mamy przecież 100% pewności, że tu są). Nie udostępniajmy fake newsów szerzonych przez szemrane konta, nie plusujmy ich komentarzy - bo dajemy im zasięgi. Nie dajmy się podpuszczać do wchodzenia AKURAT TERAZ w dyskusje o tym, że "Ukrainka z 2 dzieci dostanie mieszkanie za darmo, a polska emerytka nie", "Ukrainki jadą tu zabrać nam 500+" itp.
Te kwestie, związane z tym w jaki sposób będziemy się chcieli dzielić zasobami ustalimy sobie z obywatelami i obywatelkami Ukrainy na spokojnie, w duchu dialogu i wzajemnego szacunku - bez udziału rosyjskich trolli.

Pamiętajmy, że dehumanizacja to pierwszy krok ułatwiający przemoc albo inne działania, które normalnie trudno jest nam podjąć wobec drugiego człowieka - więc jeżeli ktokolwiek będzie określał ludzi uciekających do Polski przed wojną mianem "karaluchów", "bydła", "zarazy" albo innym pejoratywnym określeniem, które ma pozbawić ich godności przynależnej każdej osobie ludzkiej - zgłaszajmy i reagujmy.

Pamiętajmy, że Rosjanie to tak samo ludzie jak Ukraińcy i my. Nie dehumanizujmy również osób narodowości rosyjskiej - przypominam, że zrzuty z ekranu zawierające nienawistne wpisy wobec Rosjan mogą zostać wykorzystane w rosyjskiej propagandzie. Czy chciałbyś, żeby Twój post, którym po prostu wyładowałeś sobie emocje pisząc obelżywie kim są Rosjanie i co należy im zrobić trafił do rosyjskiej telewizji jako przykład zezwierzęcenia i agresji Polaków?

Nie bądźmy użytecznymi idiotami w rękach agresora.
To będzie maraton a nie sprint, i potrwa bardzo długo.

daily reminder #humanizm
#wojna #ukraina #rosja #polska
  • 6
@durga_na_sztandary: nie zgodzę się z Tobą, mam prawo martwić się o swój kraj jak pisałem "Na wstępie piszę, że tym ludziom należy pomagać. #!$%@?ć putina. Ciekawi mnie jak w dalszej perspektywnie to wyglądać będzie. Obecnie brakuje nauczycieli aby uczyć polskie dzieci, brak miejsc w przeszkolach, lekarzy też brakuje a tutaj jednak dojdzie sporo osób. Do pracy początkowo też nie pójdą bo brak znajomości języka i z kim zostawić dzieci. Ich ojcowie,
@mango2018:

To co robisz, to właśnie propaganda. Nazywasz każdego, kto śmie zadawać pytania lub spojrzeć szerzej na temat lub nie podzielać hurrra optymizmu w sprawie uchodźców, nazywasz ruską onucą.

Wstydź się.


Nikogo nie nazwałam wymienionym przez Ciebie określeniem, chyba masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem w języku polskim.

nie zgodzę się z Tobą, mam prawo martwić się o swój kraj


@profildogier:
Jasne, to kryzys humanitarny, u nas też wywoła to
@durga_na_sztandary: Z czym pomóc kolego? brak lekarzy pediatrów, brak nauczycieli zobacz co się dzieje w podstawówkach, brak miejsc w przedszkolach, brak specjalistów dziecięcych. To nie jest coś co załatwisz Ty czy ja. Nasza gospodarka i tak jest w dupie już teraz. Najlepiej to do końca wojny ich trzymać, pomóc a następnie odesłac na Ukraine i tam pomóc im odbudowywać kraj. Ale racja aby się nie kłócić działać i myśleć razem.
@profildogier:
Cieszę się, że generalnie się zgadzamy, tylko jeszcze dodam jedną rzecz:
zauważ, że akurat lekarze pediatrzy, nauczyciele, przedszkolanki czy specjaliści dziecięcy to najczęściej... kobiety w wieku produkcyjnym (często mające własne dzieci). Czyli dokładnie te osoby, które do nas teraz w dużych liczbach przyjeżdżają.
Niestety te pracownice nie przywiozły ze sobą szkół, szpitali i żłobków, w których pracowały - to trzeba będzie zorganizować. Mimo wszystko wierzę, że przy pewnej dozie organizacji