Wpis z mikrobloga

Póki trenuję, pracuję, coś robię, co mnie rozwija, jest dobrze.
Ale kiedy tylko znajduję wolny czas i mogę nic nie robić jest może nie tragicznie, ale źle już tak.
Cały czas muszę pędzić do przodu, inaczej pogłębiam się w tęsknocie za ex i we frustracji, same negatywne emocje mnie dobijają.
Mając w perspektywie wolne w piątek od 15 i całą sobotę, dobrałem na sobotę dodatkowe 12h dyżuru na SOR.

#przegryw #samotnosc #depresja