[Fattek]

Trwają negocjacje. Obstawiam, że Ukraina nie zgodzi się na oddanie żadnego kawałka ziemi ani w jakikolwiek sposób suwerenności. Czy w takiej sytuacji delegacja ukraińska w ogóle wróci do Kijowa, czy coś jej się "po drodze" stanie? Jak myślicie?
#wojna
#rosja
#ukraina

[sebak9000]

@Fattek: puszcza ich bez problemu

[kepak]

@Fattek: Ruscy tak głupio walczą że zabicie delegacji byłoby w ich stylu

[jbiccc]

oby nie dostali "rykoszetem"

[Marsik]

@Fattek: po co mieliby zabić?

[Mihu_]

@Fattek: przecież nawet ruscy nie są aż tak głupi żeby zabijać delegacje.

[Fattek]

@Marsik: a czemu nie? Wczoraj zaprosili na negocjacje i w tym samym czasie z Białorusi jebnęli rakietami.

[m_ney]

@Mihu_: a z okulickim co zrobili?

[nophp]

@Fattek: Ta droga od granicy do Kijowa taka pechowa dla wszystkich, że szok. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Niemamwiedzy]

@Mihu_ no nie no ruscy przecież nigdy by czegoś takiego nie zrobili:
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Proces_szesnastu

[init5]

@Fattek: Jak się coś stanie to Rosja dostanie jeszcze bardziej po dupie z zachodu, są raczej bezpieczni.

[Fattek]

@init5: nie wiem. Zachód też wystrzelał się z większości niemilitarnych rzeczy, które może zrobić. Rosja jest pod ścianą, ale to jest pozycja, w której nie ma za dużo do stracenia.

[init5]

@Fattek: Ma bardzo dużo do stracenia, mogą jeszcze cofnąć sankcje, ale na to chyba jest potrzebna zmiana we władzy Rosji.