Wpis z mikrobloga

@ryzu: pewnie mnie zaraz zjedzą, ale nie rozumiem jarania się tym piłkarzem, jak na napastnika ilość bramek miał przeciętną (jeden sezon 18 w lidze, reszta bliżej 10 niż 20). Yorke, Cole czy Solskjær mieli podobne "liczby" nie wspominając już o np. v. Nisterlooyu, a tak się nimi nikt nie jara.

Oczywiście nie twierdzę, że nie był wybitnym piłkarzem, ale większość uznania wśród kibiców chyba zawdzięcza swojej charyzmie i charakterowi i w