Wpis z mikrobloga

@Adam_Konarski_z_Katowic: Jako Prawosławny Białostoczanin odpowiadam: Tak w mowie rozumiemy wiele słów bo język swojski na podlaskich wioskach jest bardzo podobny, ale pismo jest dla mnie czarną magią. Katolicy miewają większe trudności ze zrozumieniem.
  • Odpowiedz
@Marekboss: Zależy od regionu bo "po swojmu" nie wszędzie jest takie same, poza tym rosyjski jest podobnym językiem w wielu słowach do innych słowiańskich i nawet znajomość "mieszanek" pomaga w zrozumieniu rosyjskiego.

Dodatkowo są szkoły z obowiązkowym językiem rosyjskim dla prawosławnych, np. w Bielsku Podlaskim.

@Adam_Konarski_z_Katowic: Więc imo prawosławni Białostoczanie powinni sporo rozumieć, z każdą generacją coraz mniej ale jednak.
  • Odpowiedz
@gorbak: No zgadzam się że zależy od regionu. Rejony na wschód od Białego mówią inaczej(bardziej po białorusku) niż rejony Bielska/Hajnówki(tam bardziej po ukraińsku jest).
  • Odpowiedz
@Marekboss: jestem z bielska i za dzieciaka nie znalem nikogo z ukrainy ani mowiacego po ukrainsku, za to po bialorusku juz tak. No i w bielsku jest polska szkola z dodatkowym jezykiem nauczania bialoruskim. Hajnowka podobnie
  • Odpowiedz
@KanapkaPL: nie, nawet ci co przy granicy sa i mowia gwara to moze tylko osobie ktora nie zna rosyjskiego przypominac rosyjski. te prawoslawne wsie mowia gwara ktora jest mieszanka polskiego/bialoruskiego ew ukrainskiego bardziej na poludniu
  • Odpowiedz