Wpis z mikrobloga

Hej, hej, zdajecie sobie sprawę, że zobowiązania obronne UE są silniejsze niż NATO? Mało kto to wie, tak swoją drogą...

UE art. 42

7. W przypadku gdy jakiekolwiek Państwo Członkowskie stanie się ofiarą napaści zbrojnej na jego terytorium, pozostałe Państwa Członkowskie mają w stosunku do niego obowiązek udzielenia pomocy i wsparcia przy zastosowaniu wszelkich dostępnych im środków, zgodnie z artykułem 51 Karty Narodów Zjednoczonych. Nie ma to wpływu na szczególny charakter polityki bezpieczeństwa i obrony niektórych Państw Członkowskich.

Zobowiązania i współpraca w tej dziedzinie pozostają zgodne ze zobowiązaniami zaciągniętymi w ramach Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, która dla państw będących jej członkami pozostaje podstawą ich zbiorowej obrony i forum dla jej wykonywania.
https://oide.sejm.gov.pl/oide/index.php?option=com_content&view=article&id=14803&Itemid=945

NATO art. 5

Artykuł 5

Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich, w ramach wykonywania prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, uznanego na mocy artykułu 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym, podejmując niezwłocznie, samodzielnie jak i w porozumieniu z innymi Stronami, działania, jakie uzna za konieczne, łącznie z użyciem siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego.

O każdej takiej zbrojnej napaści i o wszystkich podjętych w jej wyniku środkach zostanie bezzwłocznie powiadomiona Rada Bezpieczeństwa. Środki takie zostaną zaniechane, gdy tylko Rada Bezpieczeństwa podejmie działania konieczne do przywrócenia i utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.

https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/traktat-polnocnoatlantycki-waszyngton-1949-04-04-16885651/art-5

#wojna #ue #nato #ukraina
  • 7
@Nieszkodnik: w sumie Rosja obawiała się przyłączenia Ukrainy do NATO, a nie do UE, więc w sumie obawia się USA. IMO samo UE poradziłoby sobie z Rosją, ale już taka eskalacja na UE wywołałaby III WŚ, więc jankesi też by się przyłączli.
IMO samo UE poradziłoby sobie z Rosją


@plasq: nie. Tylko Francja ma trochę głowic nuklearnych, nie ma startu do zdolności Rosji w tym zakresie. Rosja może również zaatakować konwencjonalnie wszystkie stolice państw UE, a Moskwie nie zagraża nic z naszej strony, o ile wiem (no, może za wyjątkiem francuskich rakiet). Państwa UE bez wsparcia USA nie mają szans w pełnoskalowym konflikcie z Rosją. W dodatku zachodni pacyfizm to nie rosyjski militaryzm.
@Nieszkodnik: ktoś wrzucał infografikę z siłami zbrojnymi NATO z i bez USA - nawet bez USA w sprzęcie i ludziach jest przewaga ( w głowicach bodajże też).
Niemcy nie mają głowic? Ja to zwykły mireczek jestem, także wiedzą na ten temat dysponuję znikomą, ale nie chce mi się wierzyć, żeby w starciu militarnym Rosja dałaby radę UE.