Wpis z mikrobloga

Co jeszcze ekstremalnie ostrego można zjeść w #szczecin?
Ostatnio próbowałem pizze z ostrym sosemz heats pizza co mi tu mirek polecił i w sumie nie zawiodłem się ostrością.
Prosiłbym o konkretne dania, które zrobią mi z mordy wietnam, bo ostatnio dostałem ogólnie nazwy indyjskich i meksykanskich knajp, co nie jest zbyt pomocne, bo i bez takich rad mogę równie dobrze sam całymi dniami biegać po knajpach i próbować wszystkiego po kolei. Chodzi mi o wasze konkretne doświadczenia, gdzie zamówiliście konkretną potrawę i was poskładała ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • 40
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@BlackSlip habanero nie jest aż tak ostre, ale za to danie wygląda wyśmienicie, zaraz sprawdzę cenę, jak nie kosztuje ze 50 zeta to może się skuszę.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@BlackSlip habanero to wiem, że mnie nie poskłada jakoś mocno to jest taki maks właśnie w restauracjach, ja bym popróbował coś ekstremalnie ostrego takiego > 500 000 shu, bo nie miałem za wiele okazji. Nie chcę też kupować jakiegoś ekstraktu i dowalić do potrawy, tylko chciałbym zjeść jakieś normalne danie, najlepiej ze świeżymi paprykami, czy jakaś salsą właśnie.
  • Odpowiedz
@krucjan: Takich ekstremalnych to chyba u nas nie ma,bo by ludzie się podusili (ʘʘ) i by sprzedaż nie szła bo osób lubiących tak ekstremalne smaki nie jest jakoś dużo ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@stefan_pmp zresztą ten sos co napisałeś to strzelam że ma tak z max 20 000 shu, to już ze sklepowych sos carolina reaper jest mocniejszy, chyba w sumie najmocniejszy z tego co można kupić w markecie. Mam go na chacie, ale chcę zjeść w lokalu coś dobrego tak jak pisałem.
  • Odpowiedz