Wpis z mikrobloga

@delvian: Mam rozwiązanie na ten problem - Parlament Ukrainy zmienia nazwy okręgów Ługańskiego i Donbaskiego na inne np. Okręg Śmierdzących Kacapów i Okręg Ruskich Zdrajców. Wtedy nawet rezolucja Putina nie działa, bo nie ma takich okręgów jak Ługański i Donbaski, o które chce się bić i mamy wojnę wywołaną przez Rosję, która wlazła na tereny Ukrainy, a nie do jakichś śmiesznych rebulik, które nie istnieją.
@delvian: Rosja nie uzna "republik ludowych" w Donbasie w granicach obwodów donieckiego i ługańskiego - czyli szerszych, niż faktycznie kontrolowane przez separatystów - oświadczyła we wtorek Swietłana Żukowa, wiceszefowa komisji spraw zagranicznych rosyjskiej Dumy Państwowej.

"Oczywiście chodzi o obecne granice. Nikt nie pójdzie dalej. Nie określiliśmy w dokumentach żadnych innych granic" - powiedziała Żukowa.

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-02-22/ukraina-i-rosja-u-progu-wojny-swiat-reaguje/?ref=slider
@PanzerkampfwagenIV: zadałem dwa pytania i nikt nie ma odpowiedzi.
Bo sankcje nic nie dadzą i są raczej pustą groźbą.

@pat1ryk: masz świadomość że obecnie to Rosja jest eksporterem netto żywności, zwłaszcza zbóż i może zagłodzić innych i wywołać kolejny kryzys żywnościowy na Bliskim Wschodzie uruchamiając kolejna wędrówkę ludów z południa?
@konradpra: No i myślisz że Zachód, Chiny, Indie etc nie będą w stanie zastąpić ruskiego zboża własnym (albo nawet krajowym - dorzecze Tygrysu/Eufratu/Nilu to też żyzne tereny)? Żywność to nie jest jakaś kosmiczna technologia, jak będzie trzeba to się ruskich odetnie od rynku i zwiększy produkcję o te 20-30% żeby nadrobić straty.