Wpis z mikrobloga

Taki mój luźny komentarz.

To jeden z tych momentów w historii kiedy jako Polacy potrafimy się zjednoczyć i w większości mówimy jednym głosem - nie dla semi-azjatyckiej, dzikiej, postkomunistycznej putinowskiej rosyjskiej kultury i rosyjskiej wizji świata.

Na codzień podzieleni i skupieni na wojnie polsko-polskiej (co ma z reguły negatywne dla naszego kraju skutki, ale czasem sprawia, że bardziej patrzymy sobie na ręce i jesteśmy bardziej konkurencyjni, taki nasz szósty zmysł, musimy z tym żyć), dziś w większości stoimy razem i bronimy wolnego i zachodniego świata - do którego Ukraina jak najbardziej ma prawo aspirować. Uwielbiam gdy polacy są zjednoczeni, oby trwało to jak najdłużej(ostatni raz było tak gdzieś przez tydzień po katastrofie smoleńskiej, potem wiemy jak się skończyło)

Mieszkam w Rumunii i tutaj także to główny temat w mediach i na ulicy, chociaż Rumunii podchodzą do tego mniej emocjonalnie(tutaj polityka nie dzieli tak społeczeństwa jak u nas), mają też świeższe zatarczki z Ukrainą i patrzą również z punktu widzenia geograficznego z innej perspektywy, jednak także dominuje narracja antyrosyjska, zwraca się dużą uwagę na rosyjskie zagrywki w Mołdawii - która także jest przez Rosję ukrainizowana, a kiedyś była częścią Wielkiej Rumunii i wielu Rumunów i Mołdawian mówi o konieczności połączenia tych narodów mówiących tym samym językiem, kiedyś może być to mastępny cel Rosji, chociaż jednak Mołdawia jest zbyt biedna, no ale wystarczy że Rosyjska cywilizacja i dobrobyt mącą w Naddniestrzu - taki trochę offtop pokazujący perspektywę z Bukaresztu. Mówił Mariusz Max Golonko.

Czytam reddit/europe i tam też raczej europejczycy mówią jednym głosem - chcemy pokoju i dobrobytu, chcemy prosperity. Jeśli Ukraina chce być częścią naszego świata to proszę bardzo, mamy XXI wiek, każdy decyduje za siebie(przynajmniej w Europie). Jedyne co Rosja może zaoferować to barbarzyński kult imperium, zniszczona infrastruktura, totalny brak perspektyw, gospodarka sterowana przez oligarchów, bezmyślny nacjonalizm i zakłamywanie historii.
Młodzi europejczycy od prawa do lewa(pomijam zarówno ultrasów z prawicy i lewicy) stoją murem przeciwko eksportowi rosyjskiego miru. I to jest piękne.

Kto wie, może cała ta sytuacja i lawina która ruszyła sprawi, że i w Rosji zapali się jakieś nowe światło nadziei i obalą w końcu uzurpatora? Może jeszcze nie majà aż tak doszczętnie wypranych mózgów propagandą i coś tam się zmieni na dobre i będziemy sobie po prostu skupiać się na wymianie gospodarczej a nie na groźbach i ultimatach? Nie wiem, ale się domyślam - raczej niestety nie :/

(Cholera, co by to było gdyby Unia Hadziacka przetrwała, i razem z Litwinobiałorusinami i Ukraińcami budowalibyśmy rzeczpospolitą trojga narodów, może relacje w Europie wschodniej byłyby wtedy normalne.Ech pomarzyć zawsze można.)

Miejmy nadzieje, że jasna strona mocy zwycięży(Czyli Europa minus niemieccy politycy którzy się zabrali za budowę NS 2 z ruskimi oraz NATO). Zachód nie jest idealny i ma swoje za uszami, ale w dzisiejszych czasach droga którą ten zachód podąża, to jedyna słuszna droga.

Zdjęcie niepowiązane - widok na dzielnicę biznesową Bukaresztu.

#gownowpis #ukraina #rosja #rumunia
icy_triangle - Taki mój luźny komentarz.

To jeden z tych momentów w historii kiedy...

źródło: comment_1645480252TRTkfSm0WzTGF9c1PcwVe2.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

- nie dla semi-azjatyckiej, dzikiej, postkomunistycznej putinowskiej rosyjskiej kultury i rosyjskiej wizji świata.


@icy_triangle: Lol. Zabawne, że polacy uważają się za lepszych, a powielają taką narrację, która na zachodzie właśnie zostałaby uznana za azjatyzm i mongolizm.
  • Odpowiedz
skupieni na wojnie polsko-polskiej


@icy_triangle: ale nie przesadzajmy z takim bezrefleksyjnym trywializowaniem poważnych spraw, bo ostatnie lata to była jednostronna erozja wszelkich filarów, na których mieliśmy budować naszą przyszłość jako europejskie państwo i społeczeństwo. To tak tylko się mówi, aby zniechęcać ludzi od zainteresowania się, wzięcia odpowiedzialności, aby obrzydzić. Nawet osoby bezpośrednio zaangażowane nie potrafią być odpowiednio skupione, a masom zbyt często wszystko jedno, bo ich to nie dotyczy. Zachłysnęliśmy
  • Odpowiedz