Wpis z mikrobloga

Ja pier... Mam już tego dość. Cała rodzina ma mnie w dupie, nikt mi nie jest w stanie mi pomóc. Szukam kogoś, kto mogłby mi podżyrować kredyt ale cały czas ta sama śpiewka - nie mam pracy, mam swoje kredyty, nie pomożemy bo nam może w przyszłości będzie jakiś kredyt potrzebny, mam własna dzialalnosc wiec zanizam koszty. Super, nikt nie może się znaleźć kto zarabia 1400zł netto. :// Wzielam dod. poreczenie banku bgk wiec kwota do zabezpieczenia to 9000zł, wiec nie jest niewiadomo jaka kwota. Uczylam sei w liceum, dobrze napisalam mature, dostałam sie na studia do Krakowa an AGHiech i co teraz mam przerwac, isc do pracy i juz nie wrocic. Jestem cała roztrzesiona i na prawde nie wiem co wymyslec w tej sytuacji. Pytalam sie, czy mozna zrobic taki myk, aby za porecznie stanowila hipoteka mieszkania, ale sie nie zgodzili. Powinnam teraz sie uczyc matematyki, ale nie jestem w stanie. Musiala to gdzies napisac, bo az mnie nosi

#problem #kredytstudencki
  • 23
  • Odpowiedz
Jestem na dziennych, ciężko by to było połączyć.


@endostyl: Sorry, ale #!$%@? od rzeczy. Mój różowy pasek jeszcze niedawno studiował dwa kierunki dziennie (w tym prawo) i pracował w dwóch miejscach. A osób, które studiują dziennie i jednocześnie pracują jest w Polsce chyba więcej, niż tych, które tylko studiują.
  • Odpowiedz