Wpis z mikrobloga

#zus #nfz #pomoc #praca

Cześć. Pytam tutaj bo nie wiem gdzie indziej, a na internecie szczerze mówiąc nie wiem co czytam. Jestem zapisany w szkole policealnej żeby nie płacić podatku, i pracuję na umowie zleceniu. Aktualnie jestem wypisany z wszystkich składek i dostaję brutto - netto. Jakie składki muszę zacząć płacić żeby dostać ubezpiecznie zdrowotne - żeby móc iść do lekarza itd. i ile dokładnie to kosztuje?

Na internecie dowiedziałem się, że jak jestem studentem to pracodawca nie ma obowiązku płacenia składek i powinno się to załatwiać na uczelni ( przy czym w policealnej to niemożliwe ). Na stronie NFZ pisze, że jakieś ubezpiecznie minimalnie 520zł/msc, rodzice mówią mi, że to tyle nie powinno kosztować i to, żeby móc chodzić do lekarza wchodzi w składki ZUS i około 100zł kosztuje.

Jeżeli ktoś coś wie to proszę o pomoc...
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@dk122967: będąc uczniem poniżej 26 roku życia rodzic dopisuje Cię do siebie jako dziecko w ZUSie (potrącają mu jakieś drobne) i z tego tytułu masz ubezpieczenie, możesz chodzić do lekarza.
  • Odpowiedz
@Kysune: > będąc uczniem poniżej 26 roku życia rodzic dopisuje Cię do siebie
Rozumiem, a to szkoła policealna się też wlicza do tego?

możesz sprawdzić tu

Chorobowe i zdrowotne około 300 zł to w sumie i tak mniej niż 500 które ja wyczytałem : D
  • Odpowiedz
@little_muffin: To napewno troszkę taniej. Jako osobie młodej która raczej nie choruje, bardziej by się opłacało nie płacić i chodzić prywatnie jeżeli rzeczywiście 500 zł to kosztuje.
  • Odpowiedz
@dk122967: człowieku, ja płace potrójnie, raz ta składke - za #!$%@? się nie idzie do lekarza dostać, później płacę na luxmed - ale tam same konowały od wypisywania l4, a jak jestem chora to #!$%@? prywatnie i płacę 3 raz. Więc nie gadaj mi o opłacaniu się, pls. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@little_muffin: Haha to niezła służba zdrowia XD Ja akurat pracuję od nie dawna i nie myślałem w ogóle o tym. W zeszłym tygodniu, chciałem się umówić do lekarza rodzinnego i była niespodzianka. Chodzę np.do kardiologa albo endokrynologa co roku i mam ustalone terminy, więc z tym nie mam problemów, ale jak jest człowiekowi coś nagle to do innego niż rodzinnego się czeka miesiące xdd Nie wspominając o jakiś zabiegach albo
  • Odpowiedz