Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@borzeczka: ok 30 lat temu pewna dziewczyna wracała do domu na piechotę ze szkoły. Chyba z 10 lat miała nie pamiętam już. Po drodze spotkała kolesia na motorze (chyba) którego znała z widzenia bo remontował wcześniej dom jej rodziców. Podwiózł ja ale nie do domu. zamordował (czy coś więcej nie wiem ale możliwe). Koleś nie wiem czy siedzi dalej nie mam pojęcia

A samobójstwa to ostatnio 3 na odcinku 3km
  • Odpowiedz
@golf3cabrio: sprawa dziecka przerażająca, tym bardziej, że to nie była całkiem obca osoba. A te samobójstwa… paskudna seria. Słyszałam w tv o autokarze… dziw, że chłop nie rozbił tych barierek tylko tak tam czekał
  • Odpowiedz
@borzeczka: u mnie w okolicy brat zabił brata. Oboje po 50tce już byli. Razem mieszkali, jeden chlał dość często, ten drugi wypił ale raczej tak standardowo, w weekend. Pewnego razu doszło do sprzeczki (poza domem) i tego co lubił pochlać znaleźli martwego w rowie niedaleko domu. Tamten się nie przyznał, ale wszyscy wiedzą, że to on. Nadal żyje na wolności.
  • Odpowiedz