Wpis z mikrobloga

@bitcoholic: odbierasz to jako typowa Krystyna lat 70, ten postulat to jest przykrywka żeby był młyn w mediach - a tak po prostu zmienia się strukturę zarządzania z samorządu na centralną w prawie każdym aspekcie, oczywiście kasę dalej ma płacić samorząd, jakakolwiek decyzja samodzielna szkoły rady rodziców może być w każdej chwili cofnięta widzi misie kuratora.Dodatkowo kontrola zapewne nowego programu szkolnego. Hary potter to zło itp.