Wpis z mikrobloga

@ArniHell: upewnij się czy ci ogniwo nie poleciało na tym aku czyli sprawdź go multimetrem. Ja tak miałem, aku mi dawał 10V zamiast 12V. Odpaliłem na kablach, pochodził pół godz, ruszyłem z pod bloku i stanąłem na pierwszych światłach.
@ArniHell: Uratowałem już kilka akumulatorów po głębokim rozładowaniu. Ostatni przypadek: diagnoza fachowca - aku do zmiany (2V na aku), bo samochód stał w krzakach przez 4 miesiące. Wziąłem akumulator na trzy dni, porządnie naładowałem wraz z fazą wysycania elektrolitu (zwykły prostownik tego nie potrafi, a jest to niezbędne dla żywotności akumulatora). Akumulator działa, auto odpala, kasę można wydać na coś innego.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Pietter: @fuck_yeah: naładowałem go i auto jeździ. Pojezdzilem trochę po mieście i teraz będzie ok. Najważniejsze żeby temperatura nie spadła poniżej zera i żeby od czasu do czasu jeździć. Miałem tydzień przerwy bo mi tak robota wypadła. Jak teraz padnie to jadę po nowy akumulator bo ten ma pewnie ze 5 lat i zawsze były problemy na zimę.
@ArniHell: git. Miałem podobną sytuację ostatnio. Auto zimowało w garażu od połowy listopada i prostownik z lidla przez 2 dni nie był w stanie podnieść aku (inna kwestia że dałem ciała bo mogłem go podładować w miedzyczasie). Wóz odpalony z boostera i chwilę pojeżdżone i okazuje się, że auto odpala (przynajmniej na razie) o własnych siłach (a na aku bylo koło 6V).