Wpis z mikrobloga

@Ulany_Utopiec: Przecież ostatecznie Jim nie umiał żyć bez Dwighta i odwrotnie. Dla mnie te postacie to taki trochę Tom i Jerry ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Cieszy mnie, że scenarzyści szybko odeszli od robienia z Dwighta ofermy którą wrabia Jim, ale miał też mnóstwo swoich mniejszych i większych sukcesów. Zdecydowanie najlepsza postać The Office, także aktorsko. Wiem, że to Scott wymiata, ale to Dwight jest ostatecznie postacią do
onpanopticon - @Ulany_Utopiec: Przecież ostatecznie Jim nie umiał żyć bez Dwighta i o...

źródło: comment_1644328009SyRxdQ5qGCf3vJL1Wg1ZcF.jpg

Pobierz
@europa: Dwight nie był nigdy przegrywem. Miał po prostu jasno sprecyzowane cele i marzenia. Może widzowie mogli się śmiać, że te cele nieraz są niskie i przy swoim zaangażowaniu i byciu przecież najlepszym sprzedawcą papieru (zupełnie nieironicznie jest podkreślane, że lepszego nie ma i to nie tylko w Scranton, ale nigdzie), to osiągałby sukcesy wszędzie. Jak chociażby ze swoją farmą.

Tylko no Dwighta cechą podstawową jest też naiwność. Naiwnie wierzył w
@Klepajro: Nigdy by bez Scotta nie istniał i nie zaistniał. Fajnie jest mówić po czasie. Fajnie jest też mówić jak wszedł na Netflixa i wszyscy o tym #!$%@?ą na okrągło, a wcześniej mało kogo interesował i u nas. Teraz stał się modny, publiczny, a The Ofice to nie serial dla karyn i oskarków.

To właśnie to, że Scott był tak irytujący, "krindżowy" mówiąc nowomodnie, jest tym na czym ten serial wyrósł.
w co przerpaszam? xD Scott jako osoba jest porpstu żałosna i tylko miejscami zabawna. Nawet nie wyobrazam sobie stać obok takiej osoby


@Klepajro: Przecież to cała istota tej postaci xD Idź oglądaj komedie romantyczne lepiej, skoro tak cię drażni postać której byś nie polubił osobiście, a to jest dokładnie cały jej urok i sens istnienia. Scott miał być trudny, miał być dziwny, miał irytować. Dlatego to tak dobra postać ;) Nie
Nigdy by bez Scotta nie istniał i nie zaistniał. Fajnie jest mówić po czasie. Fajnie jest też mówić jak wszedł na Netflixa i wszyscy o tym #!$%@?ą na okrągło, a wcześniej mało kogo interesował i u nas. Teraz stał się modny, publiczny, a The Ofice to nie serial dla karyn i oskarków.


@onpanopticon: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDd