Wpis z mikrobloga

@Salir: Skoro poszli na wojnę to widocznie uznali ze musieli i tak będzie dla nich najlepiej. Myślisz ze Hitler poszedłby na wschód mając za plecami Francje wsparte brytyjskimi silami ekspedycyjnymi? Jedyne w czym pomylili się brytyjczycy to szybki upadek Francji w 1940 my od początku byliśmy w ich planie tylko przynętą.
  • Odpowiedz
Mogli np w 1939 jeszcze przed wybuchem wojny przyslac do Polski swoje nowoczesne mysliwce.


@ortalionowy: I je wszystkie stracić xD Mogliby też przysłać 20 dywizji piechoty i 1 pancerną i też je wszystkie stracić.

Polski w 39 nie dało się wybronić
  • Odpowiedz
Po tym jak nas pokonano w niecały miesiąc mogli uznać, że nie ma już o co walczyć


@Salir: Pokonano nas w kilka dni. Od biedy można podpiąć jeszcze Bzurę jako ostatnią próbę zmiany sytuacji, w każdym razie po 2 tygodniach wojna była skończona, broniły się jedynie pojedyncze punkty oporu, ale nie miało to większego znaczenia militarnego.

Kock i Kleeberg to już prawie partyzantka, równie dobrze Hubala można podpiąć i powiedzieć
  • Odpowiedz
skierowali agresje III Rzeszy najpierw na nas

@ortalionowy: A gdzie indziej miałąby iść? xDDD


@knur3000: No to, że skierowali agresję na Polskę to akurat nic dziwnego. Ale zdecydowali się na taki ruch w momencie, gdy Polska zajęła Zaolzie ramię w ramię z agresją hitlerowską, a należy pamiętać, że Czechosłowacja była jedynym oprócz Polski sojusznikiem Francji w tym regionie. I psim obowiązkiem popiłsudczyków było wtedy wsparcie Francji i Czechosłowacji,
  • Odpowiedz
Polski w 39 nie dało się wybronić


@knur3000: na pewno nie brytyjskimi gwarancjami "Punktem zwrotnym stało się przyznanie 31 marca 1939 roku przez Wielką Brytanię gwarancji Polsce na wypadek zagrożenia jej niepodległości51. Fakt ten wywołał gwałtowną reakcję u Hitlera. Z początkiem kwietnia 1939 roku ruszyły przygotowania do wojny z Polską. 28 kwietnia 1939 roku Führer i kanclerz Rzeszy wypowiedział polsko-niemiecką deklarację ze stycznia 1934 roku. W optyce Hitlera Polacy przestawali
  • Odpowiedz
@ortalionowy: Brak sojuszu z Polską nie zamazywał wspólnych sojuszów z Francją. Nic nie zmienia faktu, że Polska stanęła ramię w ramię z Hitlerem. I żadne górnolotne historie o odzyskiwaniu swoich ziem w tej sytuacji nie mają żadnego znaczenia. Polacy nie potrafią w politykę i jakiekolwiek przewidywanie własnych działań.
  • Odpowiedz
to kopia wpisu ambasady FR


@Teec: bzdura. To parafraza popularnego hasła politycznego Francji z września 1939 r.: „Polacy będą walczyć do ostatniej kropli krwi, a my będziemy walczyć do ostatniego Polaka”.
  • Odpowiedz
@1Ameredhel1: Z kim to niby polacy staneli ramie w ramie? Przeciez Czesi majac armie lepiej wyposazona od IIRP z nikim nie walczyli zjecie Zaolzia to czym mierzylo w sojusz polsko-francuski? Wytlumacz mi bo logika szwankuje, szkoda ze tylko Zaolzie a cala czeska zbrojeniowka trafila w lapy III Rzeszy bez tego wojna w 1939 nie bylbaby mozliwa, trzeba bylo wyslac Losie na czeskie zaklady zbrojeniowe.
  • Odpowiedz
Słowa nic nie kosztują, sam akt wypowiedzenia wojny nic nie znaczy.


@dendrofag: Poza wypowiedzeniem wojny?

Brytyjczycy mieli nam pomóc, cała doktryna obronna Rzeczpospolitej opierała się na odpieranie ataku wroga, do momentu przybycia pomocy z zachodu. Pomoc ta nigdy nie nadeszła, Brytyjczycy cynicznie nas
  • Odpowiedz
Zawsze można poprosić o pomoc braci ze wschodu ¯_(ツ)_/¯


@Dodwizo: Benesz chcial tylko "zla" Polska nie zgodzila sie na przemarsz Armii Czerwonej przez swoje terytorium ale o to chyba czesi nie maja do nas pretensji, cala IIWS przesiedzieli sobie jak u Pana Boga za pieciem a Armia Czerwona tez do nich dotarła w 1945r.
  • Odpowiedz
Wystawili wypowiadając wojnę 3 września? xD

Wiem, że Korwinoxy i reszta konfederatów spała na lekcjach historii


@Dodwizo: Tak, bo na Berlin zrzucali ulotki, a nie bomby. Liczyli nawet po zajęciu Polski, że to wystarczy Niemcom dlatego nie podjęli działań, aż zaatakowali Francję i Norwegię, bo to groziło UK bezpośrednio.
  • Odpowiedz
Tak, bo na Berlin zrzucali ulotki, a nie bomby.


@djtartini1: Bomber Command to w 1939 cień potęgi jaką będzie reprezentować w 1943-45. Bombardowanie Berlina nie miałoby praktycznie żadnych efektów poza propagandą i stratami po stronie UK. Brytyjczycy próbowali od pierwszych dni wojny robić to na co się przygotowywali - niszczyć Kriegsmarine z powietrza. I okazało się że średnio im idzie a straty były ogromne.

Nic nie zmienia faktu, że Polska stanęła ramię w ramię z
  • Odpowiedz
Tak, bo na Berlin zrzucali ulotki, a nie bomby


@djtartini1: Kolega wyżej już napisał, to się produkować nie będę.

Liczyli nawet po zajęciu Polski, że to wystarczy Niemcom dlatego nie podjęli działań


A co mieli innego mogli zrobić poza masowymi zbrojeniami defensywnymi?
  • Odpowiedz
Wystawili wypowiadając wojnę 3 września? xD

Wiem, że Korwinoxy i reszta konfederatów spała na lekcjach historii


@Dodwizo: Brytyjczycy mogli zrobić kilka rzeczy. Oni już dobre kilka lat wcześniej rozważali scenariusze wojny. W książce K. Raka była przytoczona rozmowa polskiego dyplomaty z brytyjskim z grudnia 1935 roku - już wtedy przewidywali jak się sprawy potoczą i to dość dokładnie.
Pierwsze co sprawiłoby, że Hitler uznałby intencje Brytyjczyków za szczere to zwiększenie środków budżetowych w 1939 roku na wojsko. Po drugie mogliby zamiast żołnierzy udzielić szczodrych kredytów - nie jest tajemnicą, że polski przemysł zbrojeniowy nie pracował na pełnych obrotach, nie mieliśmy kasy. Po trzecie przydałyby się nam np. działka przeciwlotnicze - dokładnie takie jak sprzedaliśmy Brytyjczykom w 1939 roku bo potrzebowaliśmy
  • Odpowiedz
A co mieli innego mogli zrobić poza masowymi zbrojeniami defensywnymi?


@Dodwizo: Zaatakować III Rzeszę na Linii Zygfryda, bo większość armii była w Polsce i wojna by się skończyła w 2 tygodnie, przy dobrych wiatrach.
  • Odpowiedz
@Dodwizo: Bufor zakłada że nie jesteśmy zaangażowani w wojnie i konflikt jest na peryferiach. Niestety tak się składa że w przypadku wojny z FR mamy płonącą granicę wschodnią i północną (+ może Bałtyk). Kwestia buforu wtedy jest nieistniejąca.

Sojusz z państwem słabszym i skonfliktowanym z mocarstwem to bardzo niebezpieczna gra. Ukrainę można i trzeba wspierać. Ale sojusz to już jest dużo poważniesza rzecz wpychająca nas w konflikt zbrojny z FR.
  • Odpowiedz