Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, mam poważne problemy ze snem. 30 lat. Nawet po 2,5mg melatoniny budzę się w połowie snu o 4:00 rano i dalej idę spać. O ile zasnę oczywiście. Czasem zajmuje to nawet godzinę. Jak się budzę w nocy - czasem bije mi serce. Czasem budzę się odrętwiały. O co to chodzi? Już pomijam fakt, że mogę spać max 8 godzin. Oczywiście dłużej nie. Jak mnie coś wybudzi to już potem wcale nie zasnę. A dawniej? Dawniej z łatwością zasypiałem. Dopiero po 30 mam z tym problemy. Czy to jest problem czy normalka?

#sen #melatonina #bezsennosc #po30 #oswiadczenie #zalesie #zasypiajzwykopem

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61f3aef2b392b1000a24eeac
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 4
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania W czasach przed elektrycznością taka przerwa w śnie była czymś normalnym i naturalnym. Ludzie budzili się po około 4-5 h snu, godzinę lub dwie coś robili, kopulowali lub po prostu leżeli, i dalej kładli się spać. Ta przerwa miała jakąś swoją nazwę, ale już nie pamiętam jaką.
  • Odpowiedz