Wpis z mikrobloga

Jaki ten sklep Ubisoftu to jest gówniany to głowa mała.

Kiedy jestem zalogowany na swoim koncie to z jakiegoś powodu przekierowuje mnie na wersje UK sklepu mimo że w ustawieniach konta jest Polska. Nie dość że się nie da zmienić to jeszcze ceny mam w funtach czyli o wiele więcej niż w złotówkach, euro czy dolarach. Dopiero jak się wyloguje to można zmienić język sklepu a co za tym idzie walutę w jakiej się płaci... ale jak się wyloguje to nic kupić nie mogę bo... muszę się najpierw zalogować xD

W ogóle wersje językowe w tym ich sklepie to jakiś dramat, a to nie wszystko. Obczajcie screenshoot.

1. W 3 wersjach językowych jednocześnie - polski, angielski i chiński xD

2. Mimo obniżki -50% ceny po prawej stronie nie zaktualizowały się i pokazuje normalne ceny.

3. To rozwijane menu edycji po prawej stronie nie działa, tzn. działało ale jak odświeżyłem stronę to przestało xD. Po kliknięciu w miejscu wyboru edycji pojawia się rozwijane menu na ułamek sekundy i zaraz znika.

4. Pod edycją Ultimate wyświetla się jakaś losowa liczba która #!$%@? wie co znaczy - to nie cena, liczba pozostałych kopii też nie bo cyfrówek raczej nie braknie ale co ja tam wiem.

5. Źle dopasowane do rzędów strzałki, te co mają pokazywać jakie bonusy ma jaka edycja.

6. Pokazuje napis preorder mimo że gra już dawno temu wyszła.

Wiem że się trochę #!$%@? ale taka amatorka nie przystoi międzynarodowemu korpo wartemu mld euro. No #!$%@? wstyd.
Chciałem w końcu pograć w Valhalle ale widzę że nie chcą mojej kasy, ale to nie szkodzi, Gaben na pewno się ucieszy że to jednak u niego coś kupię. Jego sklep przynajmniej działa.

#ubisoft #valhalla #gry #uplay #zalesie #assassinscreed
źródło: comment_1643364793h9zbEEndJpL9RzQczxh47K.jpg