Wpis z mikrobloga

@inozytol: jakie dzieci? ( _) Samemu sobie #!$%@?ć problemów i jeszcze sprowadzić na świat kolejnych ludzi, którzy będą tak samo cierpieć, zwłaszcza, że ojciec ma problemy psychiczne i sobie nie radzi z życiem i nie widzi nim sensu. Co Ty robisz na tych tagach?
  • Odpowiedz
spotka z kumplami, wypije litrę, ale z tyłu głowy wie, że w pracy trzeba ogarnąć parę tematów, z dziećmi trzeba iść do dentysty, auto trzeba


@ameneos: Nooo :D szkoda życia na dzieci :)
  • Odpowiedz
@zasadzka01: Nie, no racja, chociaż nie uważam, że teraz jest jakoś gorzej, jest zwyczajnie inaczej. Nostalgia oczywiście jest, ale, żeby od razu wracać do tych czasów ze słabym netem, brakiem smartfonów, drogimi usługami telekom, przestępczością...
  • Odpowiedz
@soyunmago: Kumplu, jak wymyślisz maszynę do podróży w czasie, to mnie z chęcią możesz podrzucić do lata 2006 ( ͡° ʖ̯ ͡°) jaki ja byłem wtedy szczęśliwy... koniec 3 klasy, mundial w tv, beztroskie wakacje u babci na wsi bez telefonu, Internetu, telewizji. Całe piękne dni na dworze z piłką pod pachą, a wieczorami kanapki zrobione przez babcię na kolację i oglądanie meczyków w kuchni przy
  • Odpowiedz
@Mddzms99: Z przyjemnością Cię tam podrzucę. Mundial 2006 był naprawdę dobry, też miło go wspominam. Miałem wówczas niespełna 15 lat, był to mój drugi Mundial obejrzany świadomie. Ten poprzedni, w Korei i Japonii, wiadomo jak zapisał się w historii za sprawą Byronów Morenów i innych sędziowskich szwindli. A późniejsze już nie były tak udane.
  • Odpowiedz
@soyunmago: Ja niestety z 2002 nie mam żadnych wspomnień, jedynie z odtworzenia slyszalem, że tamten Mundial był jednym wielkim przekrętem. Ehh, czyli nie tylko ja mam niesamowitą nostalgię do tamtych lat. Chyba nie ma dnia, żebym nie myślał jak wiele bym dał, by przenieść się do nich choć na kilka dni...
  • Odpowiedz
@Mddzms99: Był przekrętem, uwierz. Sprawdź artykuł o Byronie Moreno np. na angielskiej Wikipedii. Niezły freak z naprawdę - ekhm - ciekawym życiorysem. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Później sędzia z Egiptu też nieźle wydrukował ćwierćfinał z udziałem Koreańczyków.

Nauczyciele zwalniali nas wówczas ze szkoły do domu na mecze Polaków. Była to końcówka IV klasy, zaraz przed wakacjami.

Z mojego życia najlepiej wspominam okres od 2004 do 2007,
  • Odpowiedz
@Mddzms99: Bo był to okres, w którym miało miejsce kilka mile wspominanych przeze mnie wydarzeń związanych z moimi zainteresowaniami. I akurat skumulowały się na ten właśnie czas.

Wiem, że bardzo enigmatycznie, ale jakoś powstrzymuję się przed napisaniem szczegółów, bo pisałem o nich także w kilku innych miejscach w Internecie. A jest to tak bardzo charakterystyczne, że gdyby ktoś znał moją twórczość na tamtych innych forach i jakimś dziwnym trafem zaszedłby
  • Odpowiedz