Wpis z mikrobloga

@jajcek:
U mnie dzień siódmy. Jest nawet nie "średnio", ale fatalnie, ledwo dopełzam z łóżka do łazienki (30+, "tatusiowe" BMI, astma), czuję się jakbym się witał z Cerberem. Ale stwierdziłem że nie dam satysfakcji covidianom i nie wyląduję pod respiratorem. Zobaczymy.
@jajcek:

Byłeś szczepiony ?

Oczywiście. Na krztusiec, gruźlicę, świnkę, WZW B... na COVID oczywiście nie :)

Zażywasz jakieś leki ?

Na astmę, "od zawsze" - flutykazon, w formie inhalatora. Poza tym nie.
Teraz nic poza tym (na początku ze dwie tabletki Ketonalu, ale gucio dawały, a i gorączka relatywnie szybko spadła).

Zdrowia, bracie.
via Android
  • 0
@gsmfon Pracuje zdalnie. Chociaż już dzisiaj średnio było używać szarych komórek.. Jutro chyba dokończę projekt i zgłoszę do lekarza że mam przeziębienie czy coś. Zastanawiałem się czy zgłaszać Covid i czy jest sens odbywać kwarantannę po status ozdrowieńca ale to tylko 3 miesiące bodaj więc raczej oleje temat
@jajcek a to ja nie mma tak dobrze, dzis te same objewy mnie złapały co Ciebie, juz lekami opanowałem gorączkę i boję mięśni. Jutro muszę dzwonić po L4 i pewnie pierwsze co to test, pozniej czemu się nie zaszczepilem i dopiero jakieś leki. Rok temu miałem podobnie, ogólnie co roku mam grypę styczen/luty.
via Android
  • 1
@gsmfon No nie ma co, trzeba chyba to wyleżeć. Ja niestety też mam rozwaloną odporność bo chorowałem co roku na grypę. Jedynie poprzedniej zimy nic mi nie było a w tym roku prawie brało mnie ze 2 razy ale nic dalej poważnego z trgo nie wynikło.
@gsmfon: @jajcek: ja od dziś również z wami :D od soboty gorączka często około 38 (od wielu lat nie miałem gorączki), ból mięśni, suchy kaszel, mocny ból gardła. Polazłem dziś do doktorka , zobaczył w gardło i od razu test wykonał ( plus że nie musiałem nigdzie latać tylko na miejscu). Wynik pozytywny, wypisał leki i siedzimy w domu, nawet nie pytał o szczepienie mimo ze go nie mam, więc