Wpis z mikrobloga

Mireczki wpadłem na chytry pomysł jak dać w kość tym wszystkim sprzedawcom garnków na magicznych pokazach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Skoro oni zapraszają na pokazy to muszą rezerwować jakąś salę, więc ponoszą koszty. Pewnie zależy im więc, żeby ludzie którzy się zapisują przychodzili. Więc co by było gdyby nagle wszyscy się zapisywali na pokazy a potem po prostu nie przychodzili? () Ja od dziś tak zacznę robić, będę się zapisywać na każdy możliwy termin i udawać ich potencjalnego klienta. Jeśli podoba się Wam ten pomysł to zapraszam do plusowania im więcej osób się dowie tym lepiej - tzn. gorzej dla nich ( ) #heheszki
Pobierz frifinker - Mireczki wpadłem na chytry pomysł jak dać w kość tym wszystkim sprzedawco...
źródło: comment_1642881929eVtDmG7KCVywyfQNCJW5k5.jpg
  • 8
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@frifinker: metoda skuteczna do czasu. Do mnie po kilku razach, jak rezerwowałem miejsca nie tylko dla siebie, ale też "dla znajomych", tak że po 6-8 wolnych miejsc mieli, to siusiaczki przestały do mnie dzwonić ()
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@frifinker: wychodzi na to, że jednak nie są (aż takimi) idiotami i załapali, że dzwoniąc na mój numer mają zagwarantowane puste krzesła na sali. Tak więc w sumie warto moim zdaniem parę razy się przemęczyć i poudawać zainteresowanie, z entuzjazmem zgodzić się na zapisanie na pokaz dodatkowo rezerwując miejsca dodatkowe żeby ostatecznie zostać dodanym na czarną listę zamiast dodawać numer za numerem na swoją czarna listę. Po kilku takich numerach w