Wpis z mikrobloga

XD

@Jakub_Olkiewicz - U mnie prezesem ds. mojego życia jest moja małżonka. Ja nawet nie jestem wiceprezesem. Jestem takim asystentem i to z trzeciego szeregu.

Leszek Milewski: - Faktycznie. Jeśli moje życie byłoby klubem, to ja byłbym takim kierownikiem, który jest od zawsze i tak ciężko go wyrzucić. Jest tu od zawsze i niech se będzie. Wiceprezes to już byłoby wysoko jeśli chodzi o odpowiedzialność za moje życie. Tak to nie wygląda.

#tetrycy #pilkanozna #malzenstwo #slub
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 9
@thority dla samego opowiadania było warto. Jestem ciekaw czy Leszek serio by Kubie nie przerwał. W sumie znając Jego stoicki spokój, to pewnie tak :D
  • Odpowiedz