Wpis z mikrobloga

Lubicie zwierzaczki?

️Bo można jednemu takiemu słodziakowi teraz pomóc:
https://pomagam.pl/emhyr#

️Long story short:
-kotek bezdomny, przestraszony
-znalazł nowy dom
-właściciele wyleczyli go
-okazał się mega słodziakiem, przytulaskiem
-w Sylwestra okazało się, że ma zapalenie otrzewnej ( ͡° ʖ̯ ͡°)

️Ale można mu pomoc jak już wspomniałam - właściciele bardzo o niego walczą, tylko koszty ich przerastają.

️Wiec jeśli tez jesteś mosewom kotkowom, to kliknij w link i dorzuć swoją cegiełkę:
https://pomagam.pl/emhyr# ()

✨Sposrod plusujacych zostanie wylosowana jedna osoba, która otrzyma voucher na pyszne.pl o wartości 50zł✨


#rozdajo #zwierzaczki
Pobierz Moseva - Lubicie zwierzaczki?

♥️Bo można jednemu takiemu słodziakowi teraz pomóc:
...
źródło: comment_16427587176nfsiTXcsXlJ9pdkYBrlVv.jpg
  • 52
@Moseva: Jeśli to ta choroba https://pl.wikipedia.org/wiki/Zaka%C5%BAne_zapalenie_otrzewnej_kot%C3%B3w to współczuję i podziwiam za wolę walki. Musiałam uśpić 3 koteły, bo dusiły się na moich oczach i to z godziny na godzinę... Taka decyzja musiała zapaść bo mimo podawania leków nagle masz na rękach przelewającego się zwierzaka próbującego łapać każdy oddech () Strasznie paskudny koci koronawirus, bo nagle zmienia się z postaci bezobjawowej w objawową :(
Nie obraź się ale czasami mam wrażenie że faktycznie wielu ludzi jest tylko tym aspektem biologicznym i niczym więcej ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@Wodejka: proszę rozwiń temat, czym więcej jest człowiek ()
@pawel0008: Wiem, wiem o nowoczesnej "eksperymentalnej" terapii. Oby koteł doczekał końca zbiórki. Zastanawiam się tylko czy drugi kot też ma szansę się zarazić (na zdjęciu jest czarny kocurek i szylkretowa koteczka). Bo jeśli tak to zaraz autor zbiórki będzie na drugiego sierściucha zbierać pieniądze. W moim przypadku najstarsza kocica była zdrowa, ale za to jej 3 kocich dzieci się pochorowały (czytałam ze starsze koty są mniej podatne na FIP).
@Moseva: zaplusowałam, ale gdybyś mnie wylosowała, to wolę, żeby odsprzedać ten voucher nawet za 30 ziko, byle na kitku. Wiem jako posiadacz sierściucha ile po pierwsze takie stworzonko znaczy dla odpowiedzialnego właściciela, a po drugie jak koszta leczenia poszły w górę (lecznica też musi płacić za rachunki, dostawy leków etc.).