[BezkresnaNicosc]

Czy można dać ukraińcom rakiety które w pierwszej godzinie inwazji ruskich wystrzelone zostaną na moskwę?
Jaka jest ilość rakiet ktore trzebaby wystrzleić w moskwę by doleciała chociaż jedna i nie zostałą zneutralizowana przez obronę antyrakietową rosjan?

#geopolityka #wojsko #wojna

[Dodwizo]

@BezkresnaNicosc: Dużo, bardzo dużo

[BezkresnaNicosc]

@Dodwizo: na tyle dużo że jest to niewykonalne by tyle ukrainie dal zachód? czy moze nie dają ze względu stosunków z rosją bo to by bylo ofensywne, albo wręcz zmuszaloby rosje do inwazji

[p.....k]

@BezkresnaNicosc: Wystarczy jedna, ruskie OPL potrafią zestrzelić co najwyżej swój własny samolot, albo jakiś pasażerski, jak widzą rakiety to obsługa z przyzwyczajenia je wyłącza XD

[lemek3]

@BezkresnaNicosc: Można ale po co się bawić w takie półśrodki? Skoro już jawnie stawiamy się w roli członka tego konfliktu, to po prostu posłać armię...

Mam wrażenie natomiast, że trochę w tej całej nienawiści do ruskich się zapędziliśmy, i nie do końca zdajemy sobie sprawę, że mówimy tutaj o poważnym konflikcie zbrojnym, a nie o jakiś dalekich konfliktach z bananowymi republikami pośrodku pustyni.

[Jan_K]

@BezkresnaNicosc: A co by ta jedna rakieta, która by się przebiła, zmieniła? Chyba, ze sugerujesz przekazanie Ukrainie nie tylko rakiet, ale jeszcze głowic atomowych.

[BezkresnaNicosc]

@Jan_K: nic by nie dała rakieta która wyrżneła by w wielkie miasto i zburzyla pare budynków i rosja miałaby straty w moralach oraz obawe przed kolejnym takim zdażeniem?

[Jan_K]

@BezkresnaNicosc: W Rosji, która znana jest z tego, że sama wysadza swoje bloki, zabija terrorystów wraz z zakładnikami - dziećmi albo wytruwa terrorystów wraz z zakładnikami? Nic, a nic. To byłoby tylko idealne uzasadnienie wobec społeczeństwa, że wojna jest słuszna, a przeciwnicy to barbarzyńcy (zakładając, że rakieta trafiłaby w cele cywilne).