wiesz może ile kosztuje takie 6kg wolowo indycze? Tak mi chodzi po głowie od dłuższego czasu żeby kupić podzielić, zamrozić i sobie #!$%@? w domu kebsy codziennie ( ͡º͜ʖ͡º)
@NorthWarrior: W makro widzialem po 100-120zl, ale jak sobie to upieczesz? w piekarniku? Mozna kupic juz upieczone i zamrozone
@Pienio69 myślałem żeby to poporcjować po 0,5kg jak jest zamrożone i po prostu wyciągać po porcji i w piekarnik
Widziałem te cięte już ale to w #!$%@? male jest, chyba 1kg. Zrobisz z tego 4 kebaby max i po mięsie. A jak widzę po dacie do spożycia to jest długa na tyle ze jest sens kupic takie 6-10kg i w zamrażalnik wsadzic i wyciągać po 0,5kg
myślałem żeby to poporcjować po 0,5kg jak jest zamrożone i po prostu wyciągać po porcji i w piekarnik
@NorthWarrior: duza czesc smaku kebaba to sposob w jaki jest przygotowywany Jesli chcesz zrobic jak mowisz to kup po prostu juz upieczone i zamrozone mieso w makro i je odgrzewaj
wołowe idzie sprzedawane jako baranina? Miałem jakiś czas styczność z tą branżą i wszyscy lecieli w kulki z tą baraniną.
Pracowałem kiedyś w chinolu w Lublinie jako dostawca i wołowina to była wieprzowina, pociemniana przez kilkugodzinne namaczanie w sosie sojowym ( ͡°͜ʖ͡°) No i oczywiście jako że klientelą byli głównie azjatyccy i bliskowschodni studenci pobliskiego "medyka" to sporo z nich życzyło sobie by mięso było
To dobrze wiedzieć że w mięsie z kebaba jest jajko... Dużo osób jest uczulonych na jaja. Mi by nie przyszło do głowy, że w kebabie może być jajko (ಠ‸ಠ)
@NorthWarrior: W makro widzialem po 100-120zl, ale jak sobie to upieczesz? w piekarniku?
Mozna kupic juz upieczone i zamrozone
Widziałem te cięte już ale to w #!$%@? male jest, chyba 1kg. Zrobisz z tego 4 kebaby max i po mięsie. A jak widzę po dacie do spożycia to jest długa na tyle ze jest sens kupic takie 6-10kg i w zamrażalnik wsadzic i wyciągać po 0,5kg
@NorthWarrior: duza czesc smaku kebaba to sposob w jaki jest przygotowywany
Jesli chcesz zrobic jak mowisz to kup po prostu juz upieczone i zamrozone mieso w makro i je odgrzewaj
Pracowałem kiedyś w chinolu w Lublinie jako dostawca i wołowina to była wieprzowina, pociemniana przez kilkugodzinne namaczanie w sosie sojowym ( ͡° ͜ʖ ͡°) No i oczywiście jako że klientelą byli głównie azjatyccy i bliskowschodni studenci pobliskiego "medyka" to sporo z nich życzyło sobie by mięso było
@NorthWarrior: Masz dobrą piłe do tego?
@ChareimUu: a ile ma być mięsa w podudziu? Naprawdę myślałeś że kurczak jest tam zmielony?