mój psiur ogarnął że tabletki są fu i za każdym razem jak chowam je w jedzeniu to je wypluwa i tak i tak więc musiałam mu teraz wsadzić jedną tabletkę na siłę do pyszczka i jest na mnie śmiertelnie obrażony (╯︵╰,) nawet nie chce na mnie patrzeć
@fsfdjf: rób tak, że masz parę smaczków w ręce, wyrzuć jeden i grajcie w grę, że chcesz mu to zabrać to zje bez zastanowienia, następny smaczek to tabletka ;p
@fsfdjf: na robaki to kupowałem takie w maxi zoo w kształcie kostki, pewnie też o smaku karmy czy coś. A inne leki to na proszek kruszyłem i w kawałek kiełbasy, bo inaczej wypluwał.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link