Wpis z mikrobloga

Nie mam żadnej ochoty spotykać się z innymi. Normalnie czuję ból fizyczny jak myślę, że będę się znowu nudzić z kimś, i nie będzie można szybko się wycofać. Sama z sobą nie nudzę się nigdy.
Nie jestem nieśmiała, nie mam problemów zadać pytania na ulicy, tak samo w pracy dużo muszę się komunikować na tematy pracowe, nie mam lęków związanych z byciem wśród ludzi.
Nie mam faceta i nie chce mi się z nikim być, mam 1 FwB.
Wcześniej bardziej mnie ciągnęło do ludzi oraz miałam romantyczno-związkowe zapędy. Chociaż nigdy nie byłam w dziedzinie przyjaźni i związków w pełni usatysfakcjonowana, ale teraz to już nawet nie brak satysfakcji. To zero jakiejkolwiek chęci.
Co to może być? Nie wydaje się być normalne.
#zdrowie_psychiczne #samotnosc #depresja #psychika
  • 3
  • Odpowiedz