Wpis z mikrobloga

mapa w stylu jak te na naszym wykopowym serwerze jump.urtwykop.pl w Urban Terror;) Wydaje mi się, że trochę inna jest fizyka skakania, bo na filmiku gościu czasami podskakuje w jednym miejscu, co jak widać daje mu dodatkowe przyspieszenie.
@kaef: to dodatkowe przyspieszenie jest chyba analogiczne do szybszego się przemieszczania, gdy się podskakuje (w Q3A), niemniej oczy od tego bola okrutnie. a to, że tak kręci się w miejscu to zwyczajnie wykorzystuje fizykę gry, któ¶a z realizmem nie ma niewiele wspólnego. dlatego w CSa nie gram, bo gra wystarczająco długo jest na rynku, że wystarczy wejśc na jakikolwiek serwer i można byc niemal pewnym, że trafi się na jakichś nolife'ów,
@SPGM1903: Dlatego gram w Urban Terror;) Nolife'ów też tam spotkasz, ale jest dużo serwerów typu "noob-friendly". A co do skakania to technika nazywa się strafe jumping, czyli najprościej mówiąc skoki połączone z rotacją. W sieci jest ogrom wywodów teoretycznych i praktycznych na ten temat - wykresy, wzory, obliczenia, etc.
Bunny hopping to co innego niż strafe-jumping. W wielu grach jest wiele tzw. "jump serverów" na których głównym elementem gry nie jest np strzelanie w przypadku FPS tylko właśnie gra zręcznościowa. Polega to na tym, że elementy są od siebie ustawione dużo dalej niż zwykle i zwykłe skakanie (np W+spacja) nie sprawi, że przejdziemy mapę. Zazwyczaj właśnie jest konieczność przynajmniej strafe-jumów (np W+A+ spacja w odpowiednim momencie) i/lub innych trików.

Z opowiadania
Mój brat gra w CS'a i widziałem, że robił coś podobnego. Są nawet specjalne mapki do 'surfowania', czy takiego właśnie specyficznego skakania.