Wpis z mikrobloga

Dzień 26 (14.01.2022)
Pomiary elektryczne:
Waga: 112.8 (-0.8)
Tłuszcz: 29.8 (-0.2)
Woda: 51.1 (+0.1)
Mięśnie: 38.0 (+0.2)
Kości: 12.9 (+0.1)
BMI: 30.6 (-0.3)

Co jadłem (wczoraj):
Śniadanie: jajka smażone (90g), z szynką (50g), cebulą (50g) i tostem (25g) (350kcal).
Lunch: kanapka z szynką (230g) (460kcal).
Obiad: kanapka z szynką (230g) (460kcal).
Kolacja: potrawka z indyka (100g) (90kcal).
Deser: tort (50g), miód trójniak (100g) (500kcal).

Składniki odżywcze:
Węglowodany: 232 g, (liczy mi, że miód miał 90g, a trochę w to nie wierzę)
Białko: 79 g,
Tłuszcz: 69 g,
Kcal: 1860.
(według aplikacji Yazio)

Aktywność fizyczna (wczoraj):
5500 kroków.

Jak się czuję:
Czuję się dobrze, wszystko jest w porządku, sporo ostatnio śpię (8-9h). We wtorek wpadli do nas przyjaciele i opowiadali nam trochę o tym, jak zmagają się z insulinoopornością. Zastanawiam się, czy i mi nie byłoby dobrze zrobić krzywej cukrowej i się dowiedzieć czegoś więcej o swoim ciele i jego funkcjonowaniu na tej płaszczyźnie.

Do jutra!
#bylemgrubynaglejakbymschudl
  • Odpowiedz