[weshu]

Jaki waszym zdaniem był najlepszy nowy serial w poprzednim roku?


#seriale #dopesick #mareofeasttown #midnightmass #loki

[Tank1991]

@weshu: lol squirt game ktore chociaz było oryginalne wywaliles ale taśmociąg marvela jest xD hahah

[weshu]

@Tank1991: Na pewno oglądałeś "Loki"? bo mam wrażenie jakbyś oceniał przez pryzmat "Falcona" i "Hawkeye", które właśnie śa taśmociągami marvela i dlatego ich nie ma na liście.

[Tank1991]

@weshu: za mało czasu mam niestety żeby sięgać po seriale marvela , tylko filmy pacze od nich. teraz penn&teller fool us nadrabiam

[weshu]

@Tank1991: W tym wypadku Twoja opinia ma sens. Jak znajdziesz czas to daj szansę "Loki" bo to zupełnie coś innego, perełka wsród filmów\seriali marvela. Jedyny lepszy to "Legion".

[NewBlueSky]

@weshu: Arcane "part 1" (pierwsze 3 odcinki, kolejne 6 jest słabe). Reszta seriali jest co najwyzej srednia, tak jak reszta odcinków Arcane i nie zasługuje na zadne propsy

[weshu]

Reszta seriali jest co najwyzej srednia, tak jak reszta odcinków Arcane i nie zasługuje na zadne propsy

@NewBlueSky: Akurat "Dopesick" trzyma naprawdę wysoki poziom cały serial, ale zgadzam się, że był to słaby rok.

[NewBlueSky]

Dopesick

@weshu: w sumie nie ogladalem i nie pewnie nie obejrze, nie rozumiem zupelnie fenomenu Dramatow w postaci seriali xD

na poczatku myslalem ze to ma byc film a pozniej sie okazalo ze serial...

tak samo jak przy arcane, jesli by je traktowac jako 3 pierwsze odcinki w wydaniu filmowym to byloby zloto ale przy wiecej niz 3 odcinkach i potencjalnych dodatkowych sezonach ktore smierdza taka "epizodycznoscia" to slabo sie

[weshu]

@NewBlueSky: "Dopesick" ma duże plusy - jest w dużej mierze na faktach i zostaje w głowie (i daje dużo do myślenia), kończysz serial i nadal przez jakiś czas wracasz do niego myślami - bardzo sobie coś takiego cenie (w porówaniu do serialowych fast-foodów, które oglądasz i zapominasz).

Dla mnie seriale powyzej tych 2-3 odcinków (czyli powyzej filmowego nakładu) powinny sprawiac wrazenie historii toczacej sie w nieskonczonosc, a chyba nie widzialem