Wpis z mikrobloga

@boubobobobou: Pracując w biurze rachunkowym i rozliczając w zeszłym roku PIT-y, to najgorszymi klientami były matki samotnie wychowujące dzieci... Przyszła taka jedna, przychodu przez cały rok miała ponad 1 tys. zł. Jak jej wyszedł zwrot w wysokości chyba około 200 zł to wielkie pretensja "co tak mało?! Przecież w tamtym rok jej brat nie pracował i dostał zwrot na dziecko w pełnej kwocie" xD.