[Toszeron]

#muzyka #metal #heavymetal #ironmaiden #toszeroncounts
08/213 "Be Quick or Be Dead" z płyty "Fear of the dark" autorstwa Dickinsona i Janicka Gersa, 1992

Zawsze mnie zastanawiał dobór utworów jako singli promujących nowe albumy. Ten również muzycznie ciężko wytłumaczalny, może ze względu na tematykę traktującą o skandalach politycznych i finansowych mających miejsce na początku dekady. Niby łatwo przyswajalny, niby fajnie szybki, szybszy niż poprzednie ale jak się porówna do reszty nagrań na płycie to ten i "From here to eternity", choć ciągle niezłe, patrząc przez pryzmat pozostałych wypadają co najmniej blado. No ale dobra, kiepski ze mnie ekspert, skoro "Be quick or be dead" dobił do pudła UK Charts. Inna sprawa, że inaczej się patrzy na historyczne wydarzenia z perspektywy bycia jedno pokolenie dalej a inaczej, gdy single ukazują się spragnionej publice. Czasem wydaje się, że nawet gdyby w 1992 pierwszym singlem był utwór typu "Gangland bis", i tak osiągnąłby zamierzony sukces.

Wrzucam oczywiście najstarsze możliwe nagranie, z roku wydania.
PS. Orientuje się ktoś, jak długie musiał mieć kable Janick i jakim cudem się o nie nie zabijał?