Wpis z mikrobloga

@patheticoconut: Efectin cie niezle wytrzepie przez pierwszy miesiąc. Wymioty, biegunka, fale ciepła i zimna, będziesz się czuł jak na solidnej grypie. To moje doświadczenie z tym gownem i przestałem brać po trzech dniach zwłaszcza ze nie czułem żeby mi znacznie pomagało na depresje. Tylko się #!$%@? niepotrzebnie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MuchomorSromotnikowy: z kolei mi efectin bardzo pomógł. Brałam rok. Fakt faktem, na początku bardziej czułam jego działanie, potem to była zwykła codzienność. Jednak leki to nie jest przepis na szczęście a jedynie wspomagacz i nie można oczekiwać, że naprawią nasze #!$%@? xd
@niebieskipelikan: Efectin ER 75 to wenlafaksyna, SSRI. które przepisuje jakieś 90% psychiatrów na depresje. Niby działa, ale robi z Ciebie impotenta. No i oczywiście nie rozumiem dlaczego nazywają to lekami, skoro jak tylko odstawisz to wszystkie objawy wracają z powrotem. Bardziej zagłuszacze choroby, które pozwalają w miarę normalnie funkcjonować. Brałem 7 lat :<
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@patheticoconut: lamitrin to brzy borderze najlepszy lek. Chlorprothixen jest dobry na lęki, fajnie seduje. Ale jeśli faktycznie masz bordera to konieczny jest stabilizatory. Ale zdiagnozuj się dokładnie bo często diagnozują bordera na #!$%@?, a to jednak ciężkie zaburzenie i lepiej być pewnym