Wpis z mikrobloga

@idzii: Samoświadomość chyba. Zrozumiałem, że sobie szkodzę bardziej niż pomagam. Poza tym, głównym czynnikiem było złe samopoczucie po fajkach(teraz po rzuceniu ewidentnie to były fajki). Do tego dochodził kaszel, który też mi minął. Z częstotliwości kilka razy do dnia na raz na tydzień chrząkniecie
@Tuff: miałem to samo dlatego właśnie zacząłem znowu palić codziennie jak tu przyjechałem ale koniec końców zdrowie jednak wazniejsze. Napisz wprost ze chodzi o fajna dziewuchę co pali i chcesz dołączyć :)
@ImperiumCienia: No właśnie nie, czytałem kiedyś, że palenie jest dobre na psychikę bo pozwala sobie na chwilę odejść od wszystkiego na papierosa a do tego jest wesoło w grupie którą łączy ta sama rzecz xD