Wpis z mikrobloga

Jestem po pracy, 4h jeździłem na stavie właśnie i psychicznie mam dość. To nie miejsce, nie praca dla mnie. Z ciepłego korpo do samochodu. Ehh :/ niby pasuje się gdzieś na moment załapać byle by była praca bo kasa się kończy, a żyć trzeba, ale to tak bardzo nie dla mnie, że zaraz umrę.

I co tu robić? Zacisnąć zęby i szukać usilnie pracy czy robić tu i szukać?

#pracbaza
  • 8
@porterhouse: W zimę przeważnie zawsze było ciężej z pracą. Wytrzymaj do wiosny, spróbuj sobie coś odłożyć i jak na wiosnę nic nie znajdziesz, to rozważ przeprowadzkę do większego miasta.