Wpis z mikrobloga

Przeraża mnie to co się dzieje aktualnie w Kazachstanie. Nie chodzi o same protesty. Prezydent tego państwa poprosił o pomoc Rosje. Sprawy naprawdę nabierają dziwny obrót. Czy naprawdę nikt nie widzi, że Rosja w książkowy sposób próbuje anektować kolejne terytorium. Jeszcze wczoraj pojawiały się spekulacje o akceptacji przez USA żądań Rosji w sprawie obecności US Army na wschodzie Europy, podobno fałszywe, ale skąd ta pewność. Być może zacznie się dziać to samo co przed II wojną światową, czyli cicha zgoda na imperialistyczne działania jednego z mocarstw. O ile już to nie miało miejsca (Gruzja w 2008, Krym i wschód Ukrainy). Wszystko zmierza coraz szybciej w naprawdę niebezpiecznym kierunku :(
  • 4
@storm3456: ona nie anektuje nowego terytorium, tylko próbuje ratować swoje wpływy. Rosja zwyczajnie się rozpada i siłą musi utrzymywać swoje marionetki w ryzach. Na Ukrainie nic nie zrobili i teraz próbują ją odzyskać, Białoruś utrzymali, teraz próbują utrzymać Kazachstan.

Trup dogorywa, ale jeszcze się broni.
@prawiedobrze: bardziej mnie martwi brak jakiejkolwiek reakcji społeczności międzynarodowej, a to może być opłakane w skutkach
P.S. Jeżeli naprawdę myślisz, że Rosja nie jest potęgą i się wali to dziwie ci się, bo kontroluje dużą część surowców naturalnych na świecie, ma tak naprawdę najsilniejszą armie z największym ludzkim potencjałem i teoretycznie chiny za plecami.
teoretycznie chiny za plecami.


@storm3456: o to to, teoretycznie. Chiny już od dawna ostrzą sobie ząbki na Syberię. Zauważ, że Chiny toczą dysputy graniczne praktycznie z każdym z kim graniczą i Rosja nie będzie dla nich wyjątkiem. Gdy tylko poczują słabość Putina to zobaczysz co się będzie działo.

P.S. Jeżeli naprawdę myślisz, że Rosja nie jest potęgą i się wali to dziwie ci się, bo kontroluje dużą część surowców naturalnych na
bardziej mnie martwi brak jakiejkolwiek reakcji społeczności międzynarodowej,


@storm3456: Szczerze to też mnie to dziwi, ale z drugiej strony jak Rosja dostanie sankcje to nic ich już nie zatrzyma przed wjazdem z buta na Ukrainę, stąd pewnie to wstrzymywanie się.