Wpis z mikrobloga

@Lubar: Byłem na terapii tylko od dragów, ale alkoholicy też byli. Byli też tacy, którzy po kilku latach abstynencji wypili zerówkę, jedną, drugą, a potem już równia pochyła w stronę picia. Niektórzy przez pewien czas kontrolowali jako tako picie, ale po pewnym czasie wpadali w ciągi. Więc wszystko przed nami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@SzycheU: Zależy co kto lubi. Jedyne, które dało się wypić to Heineken. Przecież to wszystko jest mrożone, by pozbyć się alko, a smak gorszy od przeterminowanego. Chyba, że pijesz to kolorowe pedalstwo typu radler i inny syf. BTW Nastolatki to lubią:D
@SzycheU: Za mocne w smaku, za dużo "naleciałości". I nie jestem osobą z tymi problemami:D Sam robiłem piwo, było zacne, ale nie dla mnie. Nie interesuja mnie posmaki owocowe. Goryczkowy chmiel. Widzę, że lubisz te piździelskie smaki. Pewnie nosisz babskie skarpetki, pudrujesz swoją buzie i się z tym nosisz?