Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wzrost to tylko problem w głowie odc. 1224234: Wracałem z zakupów i pod domem przechodziła obok mnie trójka nastolatków i jeden taki ewidentny śmieszek do mnie "Dzień dobry". Niby nic, ale oczywiście oni w śmiech, to się pytam typa czy się znamy i czy ma jakiś problem, ale sobie poszli dalej. Wszedłem na górę zostawiłem rzeczy i zszedłem do Żabki, bo czegoś zapomniałem. Znowu trafiłem na tych typów i ten koleś znowu do mnie "Dzień dobry" i śmiech. To się #!$%@?łem i pytam znowu o co mu chodzi i czy naprawdę ma jakiś problem to mu pomogę go wyjaśnić. To tylko odpowiedział szyderczo, że co dzień dobry nie wolno mówić i sobie poszli. A ja wymiekłem, bo w sumie nie wiedziałem co zrobić.

Zaluje, że wtedy nic nie zrobiłem, ale postanowiłem, że będę od teraz krążył po osiedlu codziennie, namierzę gościa i go zmiote. Ja naprawdę żyję w piekle, więc mogę iść do więzienia. Serio ,dla mnie to bez różnicy. Mam dość. Całe życie tyrany przez wszystkich ze względu na wzrost. I co może powiecie, że to w mojej głowie? Myślicie, że do wyższego typa, by coś powiedział? Jakoś wątpię. Że tym wyższym takie rzeczy się zdarzają? No raczej nie. A mnie takie rzeczy się zdarzały i zdarzają. Nieważne czy masz 16, czy 46 lat, jak jesteś karakanem, to nikt nie będzie Cię szanował i będzie pozwalał sobie na wszystko. Więc przestańcie gadać, że to nie kwesta wzrostu, bo to nieprawda. Oczywiście byłem na terapii i oczywiście mi nie pomogła, bo to nie jest problem w mojej głowie. Terapia nie sprawi, że wydłużą mi się kończyny, lub że wyśmiewanie i brak szacunku do niskich osób nie będzie tak powszechny.

#wzrost

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61d84e9637651b000a909c91
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 15
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ludzie generalnie to zwierzęta i takie instynkty nimi kierują.

Ja jestem wysoki, a w szkole i tak musiałem się kilka razy bronić przez atakami niższych od siebie patusów, pewnie za to że byłem cichy i spokojny, a to oznaka słabości w świecie zwierząt. Na szczęście broniłem się skutecznie.
  • Odpowiedz
@sberatel: A w czym mu niby pomoże psychiatra? Tabletki może poprawią mu nastrój, ale nie wyleczą z zaburzenia i kompleksów. Problem nie zniknie

@AnonimoweMirkoWyznania: Rozumiem Twój problem, ale musisz się nauczyć mieć wywalone. W tym wypadku zwrócić uwagę, wzruszyć ramionami i iść w swoją stronę i tyle. Serio, niczego więcej tutaj i tak nie mógłbyś zrobić. Pobić typa? Spoko, jeśli masz czystą kartotekę, to pewnie dostaniesz zawiasy, ale
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: nieeee, to wcale nie jest problem w twojej głowie xD Normalny człowiek wzruszyłby ramionami i olał sprawę, ewentualnie zastosował ciętą ripostę w stylu "jakie #!$%@? dzień dobry?!", a nie rozkminiał godzinami jak tu się zemścić na jakimś dzieciaku-śmieszku. Może jednak wróć na tę terapię czy coś
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Opie wrzuć na luz, znajdź sobie ujście dla tych emocji bo widać że ci się kotłują ostro pod kopułą. Wpadasz w paranoję, masz wzrost jaki mas, i owszem nie raz spotkałeś się z drwinami z tego powodu, ale dzieciaki pewnie taką głupią zabawę mają że sobie chodzą po ulicy i do randomów mówią dzień dobry. Oni nie zagadali do ciebie #!$%@? kunusie, tylko dzień dobry, było odpowiedzieć tym samym
  • Odpowiedz
WysokiPrzegryw: Nie wiem, czemu niektórzy piszą, że to bejt. To są realne problemy i całkowicie rozumiem OPa i się z nim zgadzam. Sam mam 190 cm więc mnie to nie dotyczy, ale mam ziomka z pracy, który ma może jakieś 178 - 181 w porywach w butach zimowych i widzę jak go traktują. W pracy kobiety go wyśmiewają mimo, że ma dużą wiedzę. Dużo robi dla firmy a o podwyżce może
  • Odpowiedz