Wpis z mikrobloga

@swango: jedna z podstawowych zasad czyszczenia elektroniki, płyt głównych, komputerów jest by nie robić tego odkurzaczem, z uwagi na ładunek elektrostatyczny który może się kumulować na końcu rury podczas pracy urządzenia
@Karling: nie wiem czy cię to urządza, ale znajomy elektronik lata temu na serwisie miał po prostu pod biurkiem koło które co jakiś czas jechał podpompować na stację, i do tego dmuchawkę xD w sumie ciekawe na ile by wystarczyło jakieś małe, np od taczki.
Ale ja przeważnie czyszczę kompy pędzlem + odkurzaczem i przez 20 lat nic złego mi się nie przytrafiło z tego tytułu, no ale do niektórych zastosowań
@Karling: jako dodatkowy bonus - te puszki nie zawierają sprężonego powietrza, ale substancję chłodzącą (na wzór tej używanej w klimie albo lodówkach).

dlatego jest tak silne ostrzeżenie, aby używać jej w dobrze wietrzonych pomieszczeniach. to gówno jest naprawdę niezbezpieczne.
Stanley 6l za 400 zł ale do domu może byc głośne trochę. Plusem mały zbiornik który szybko się napełnia i że to jest bezolejowy. Do kół przy aucie też się nada. Lekki i łatwy w transporcie. Kupisz w casto czy innym budowlanym.