[plusujemny]

#koronawirus #pytanie
Nk wyjaśni o co chodzi z przeciwstawianiem systemu odpornościowego i szczepionek, w jaki sposób ekspozycja na białko spike ze szczepionki ma osłabiać układ odpornościowy a białko spike z infekcji wirusem już nie?

W sensie czaję że przy prawdziwej infekcji jest ekspozycja nie tylko na jeden wariant białka spike ale też inne fragmenty wirusa i szczepionki nie zmieniły się od dłuższego czasu a wirus mutuje, ale chodzi mi o teksty w stylu "śmiercionka osłabia naturalną odporność" picrel

Inb4 antibody-dependent-enhancement - jak ktoś przechorował starszy wariant, to ADE też tej sytuacji dotyczy, nie? O ile w ogóle jest sens o ADE w przypadku korony mówić bo nie śledziłem tematu i nie wiem czy jakiekolwiek przypadki stwierdzono xD

[frozenrb]

@plusujemny: wyobraź sobie że nie wiesz nic o pożarach. W Twoim domu wybucha pożar. Zapaliły się gazety. Stwierdziłeś że polejesz to woda. Udało Ci się ugasiles pożar. Następny pożar wybuch taki sam. Znowu Ci się udało. Ale trzeci pożar... Zapalił się olej. I stwierdziłeś że w końcu dwa razy Ci się udało to znowu polejesz pożar woda. I niestety nie udało Ci się ugasić pożaru. Na takiej samej zasadzie z

[plusujemny]

@frozenrb: ok a da się to wytłumaczyć bez przypowieści?
Bo brzmi trochę jakbyś nawiązywał do original antigenic sin ale ciężko mi się odnieść do pożaru oleju xD

[frozenrb]

@plusujemny: kurcze o to mi chodziło :-) ja słaby jestem w te klocki widzę że wiesz o wiele więcej :-)

[Gilim]

@plusujemny: Szurom się zagotowało po kopułą i nie wiedzą którego debilnego mema wkleić :p

[arysto2011]

@plusujemny: Organizm posiada wiele barier ochronnych. W tym nabłonek w płucach, gdzie często i gęsto, w wyniku przenikania z naczyń krwionośnych, pojawiają się limfocyty. Wydzielają substancje, pilnują czy coś paskudnego nas nie zaczyna atakować.

To tam właśnie bytuje wirus podczas infekcji (szczególnie widoczne jest to w wersji omikron). W górnych drogach oddechowych i w nabłonku płuc. To tam limfocyty uczą się rozpoznawać białko Spike i wytwarzają przeciwciała. Czasami dochodzi do

[arysto2011]

I nie mówię tu że ktoś będzie bardziej chorował lub mniej. Po prostu tak działa odporność.

@frozenrb: Raczej tak, ale inaczej. Całkowicie inaczej.

[plusujemny]

@frozenrb: no ale w takiej sytuacji ozdrowieńcy np. z 2020 są w mniej więcej takiej sytuacji co zaszczepienie, nie? Pomijając odpowiedź na inne fragmenty wirusa.

[plusujemny]

@arysto2011:

Wstrzyknięcie sobie sekwencji mRNA dla Spike prosto do krwiobiegu (mięśni też, bo uczeni donoszą, że białko to jest i tak roznoszone po całym organizmie) powoduje, że na jego działanie wystawione są, na dzień dobry, wszystkie tkanki posiadające receptor dla tego białka, który nazywa się ACE-2. Nie tylko płuca i oskrzela.

To chyba na jedno

[frozenrb]

@plusujemny: wydaje mi się że to co pokazują badania jak bardzo ten wirus mutuje. Do tego dochodzi mnóstwo dodatkowych czynników typu otyłość, witaminy, brak snu... i przede wszystkim stres który zapewniają nam media..

[plusujemny]

@frozenrb: no dobra, ale nie o to było pytanie tylko skąd się biorą teksty o tym że szczepionki pogarszają odporność. Widziałem dzisiaj 2 znaleziska z taką tezą ( w sumie to 1 i duplikat xD) bez żadnych źródeł.

[frozenrb]

@plusujemny: hmm też nie widziałem badań, słyszałem naukowców którzy mówili że badania są prowadzone ale faktycznie danych nie widziałem. No i myślę że całych szczepień nie można ładować do jednego worka. Ja moje dziecko zaszczepiłem na wszystkie rzeczy... Ale na covid bym go nie zaszczepił