Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam coś w rodzaju tiku nerwowego - jak z kimś rozmawiam na żywo, to prawie każde zdanie kończę uśmieszkiem. Nie jest to naturalny uśmiech, tylko właśnie taki wymuszony, nerwowy uśmieszek :-) Przez to chyba jestem odbierany jako głupek. Zwłaszcza w pracy, gdzie wypada zachowywać się poważnie i profesjonalnie. A jak czuję, że jestem tak odbierany, to jeszcze bardziej się stresuję i... tak jest - jeszcze częściej się nerwowo uśmiecham. Coś w rodzaju błędnego koła.

Jak się z tego wyleczyć?

#psychologia #asertywnosc #przegryw #wygryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61d6366637651b000a907863
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
  • 6