Wpis z mikrobloga

@smieciowy_kitku: dostałem rady, wydaje mi się, że racjonalne. Problem w tym, że kiedy jesteś chory to nie myślisz racjonalnie. A nawet jak myślisz to nie jesteś w stanie tak postępować (to jest jeszcze gorsze, przechodzę właśnie ten etap życia). A ja wiem, że duża część z nas jest po prostu chora. Jestem tu bo widzę ludzi, którzy na poważnie próbują coś robić ze swoim życiem, tylko jest im ciężko/bardzo ciężko. Łatwo
@AudreyHorne51: problem w tym, że nie każdy jest stworzony żeby zbawiać świat a ludzie to z reguły istoty egocentryczne. Ciężko to zaakceptować ale tak po prostu jest. Świat to teraz niezwykle toksyczne miejsce, social media i ludzie, którzy tam się udzielają tworzą bardzo toksyczną atmosferę i wyznaczają nam niemożliwe do realizacji cele (a swój sukces zawdzięczają szczęściu, w 99% przypadków).
@Revvvvvvvvvvvvvvvv: 2, z czasów gimnazjum. Mam jeszcze 2 kolegów, z ktorymi nie utrzymuje stałego kontaktu i nawet nie wiem jak nazwac tę relację, znamy się od 15 lat i czasami wchodzimy w interakcje. Ogólnie nie jest tak ze jestem w pełni samotny chociaż często się tak czuję, tak czy siak nie jestem największym przegrywem na tym tagu. Ale uzależnianie życia od przyjaciół nie jest dobrym sposobem na przeżycie, kiedyś nasze drogi
@Revvvvvvvvvvvvvvvv w sumie to w szkole mnie też gnoili więc nie było tak różowo jak Ci się wydaje. Ale zgadzam się, mam w tej kwestii farta i wiem, że niektórzy nawet tego nie doświadczyli. Nie zmienia to faktu, że będąc #!$%@? bardzo łatwo zniszczyć takie relacje. Bardzo. I niestety tak czy siak najbardziej komfortowo czuję sie tutaj, bo mimo wszystko jestem w pełni anonimowy. Ale jak kiedyś będziemy w stanie to bardzo
że będąc #!$%@? bardzo łatwo zniszczyć takie relacje. Bardzo.


@milkas98: no to chyba #!$%@? nie jesteś skoro je utrzymałeś 10+ lat xd

w sumie to w szkole mnie też gnoili więc nie było tak różowo jak Ci się wydaje


to gnoili, ale znajomych miales? U mnie jak kogoś gnoili to nikt sie z tą osobą nie trzymał (ja akurat zawsze miałem tego farta, że zawsze był 1 większy #!$%@? ode mnie
no to chyba #!$%@? nie jesteś skoro je utrzymałeś 10+ lat xd


@Revvvvvvvvvvvvvvvv mieliśmy kosę nie raz, inicjowaną zwykle przeze mnie. I uwierz mi jestem #!$%@?. Bo jak inaczej nazwać fakt, że jestem emocjonalnym 14 latkiem, mając 23 lata nie czuję sie mężczyzną i nim po prostu nie jestem, nie miałem nigdy dziewczyny, nie jestem w stanie się rozwijać bo niszczą mnie kompleksy w każdym aspekcie mojego ja, nie jestem w stanie