Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

gillette mach 3


@SpierdoxToWlasnieJa: spróbuj jednak kupić inne. Ja przetestowałam kilka różnych na nogach dopóki nie trafiłam na takie, po których nie mam ran. Nie wiem od czego to zależy, ale w końcu trafiłam na model, po którym nic się nie dzieje. ¯\_(ツ)_/¯ Może spróbuj z 5 ostrzami?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@SpierdoxToWlasnieJa:
Zależy od ryja i od żyletki.
Ja mam mega twardy zarost (chociaż może nie koniecznie mocno gęsty) i golę się maks co drugi dzień to myślę, że 3 do 6 komfortowych (siódme może być z problemami) goleń na papier.

Dużo zależy od kosmetyków (wywal to nieszczęsne powietrze w puszce i kup mydło) i od techniki, ale ja golę się tylko mega agresywnymi maszynkami (R41, 37C, futur na szóstce) i nie
  • Odpowiedz
@wojtoon: Duzo tutaj rad ale właśnie najbardziej twoja przypadła mi do gustu i na pewno ją wykorzystam. Czuję że to może być rozwiązanie problemów. Tego one blada nie chce bo to nigdy nie zgoli mordy na zero taka prawda.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SpierdoxToWlasnieJa: to mocno indywidualna sprawa, mi pomogło, Tobie nie musi - dlatego poleciłem Ci na początek tanią maszynkę. Plusem takiej maszynki jest też to, że możesz dopasować sobie żyletkę - jednemu bardziej pasuje Bolzano, innemu feather, a jeszcze inny nie czuje różnicy. Do tego tak jak Ci polecili wyżej kup sobie mydło, są serie do skóry wrażliwej - jeżeli dobrze pamiętam to białe proraso. Po goleniu ałun na podrażnienia.
  • Odpowiedz
godna polecenia na rynku one blade pro ( ͡° ͜ʖ ͡°) trochę trzeba dać ale jest kozacka


@Samy_Naceri: mam i nie daje rady z moim zarostem xD tylko jednorazowe żyletki dają radę
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@SpierdoxToWlasnieJa:
Żyletka (brzytwa przy dobrej technice) jako jedyna potrafi zgolić zarost pod powierzchnią skóry (naciska punktowo obok włosa) i nie wyglądasz jak menel z sinym ryjem.

Na początek poszukaj po rodzinie jakiegoś starego wizameta juniora (tylko żeby nie był krzywy), kup paczkę astry zielonej (platinum), znośne mydło (polecam na początek włoskie cella - czerwone pachnie migdałami, ale od biedy nawet proraso styknie), a pędzel najtańszy w markecie to góra 5zł.

Złapiesz
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SpierdoxToWlasnieJa: czarna maszynka wilkinsona z rossmana, na żyletki. Ok 15 zł. Ale najpierw ogrzewasz zarost gorącą wodą chociaż minutę. Dalej pianka do golenia (z odrobiną wody) i czekasz min. 3 min. I nie przyciskasz maszynki do skóry. Ta jedna żyletka jest ostrzejsza niż najlepsze pięcioostrzowe jednorazówki. Do tego ałun po goleniu (20 zl w rossmanie). Za 1 razem mogą byc rany, bo skóra nie jest przyzwyczajona do żyletki i każde mikrowypryski
  • Odpowiedz